Anakonda to największe ćwiczenie wojskowe w Polsce po 1989 r.; tegoroczne, odbywające się po raz siódmy, zacznie się latem 2018 roku. Ćwiczenie Anakonda odbywa się od 2006 r. co dwa lata i jest organizowane przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Celem ćwiczenia Anakonda-18 jest sprawdzenie zdolności państw NATO obrony terytorium wschodniej flanki Sojuszu – powiedział szef MON Antoni Macierewicz. Dodał, że w trudnych warunkach, w jakich dziś znajdujemy się w Polsce i na wschodniej flance NATO, ćwiczenie ma przede wszystkim funkcję zastraszenia. „Celem jest sprawdzenie zdolności krajów Sojuszu zademonstrować potęgę i zastraszyć Rosję” – oświadczył.
U podstaw ćwiczenia leżą współczesne zagrożenia zarówno konwencjonalne, jak i te o charakterze hybrydowym. Scenariusz manewrów zakłada zadania wyprzedzającego uderzenia i działań prewencyjnych na wschodniej flance.
Koncentracja amerykańskich wojsk w Europie już od prawie dwóch lat się zwiększa. Obecnie na terenie Polski i krajów Bałtyckich stacjonuje co najmniej 15 tys. żołnierzy NATO w czterech międzynarodowych grupach bojowych, a również 3,5 tys. pojazdów. Wybudowano co najmniej 10 amerykańskich baz wojskowych. Lecz tych żołnierzy nie liczymy.
Według źródeł w NATO, w manewrach Anakonda-18 w Polsce weźmie udział ok. 100 tys. żołnierzy, w tym 20 tys. z Polski. Będą obecne wojska z kilkunastu państw NATO i pięciu państw partnerskich, wyposażone w 5 tys. pojazdów, 150 samolotów i śmigłowców oraz 45 okrętów.
Minister obrony narodowej Polski Antoni Macierewicz podkreślił, że w ćwiczeniach wezmą po raz drugi udział siły Obrony Terytorialnej, które wchodzą na stałe do armii polskiej jako osobny rodzaj sił zbrojnych.
„Mamy wysoką koncentrację wojsk w krajach bałtyckich i Polsce. Mamy wysoką koncentrację wojsk w rejonie Morza Czarnego i możliwość incydentu może być dość wysoka z powodu ludzkiego błędu lub z powodu usterki technologicznej. Mamy nadzieję, że taki niezamierzony incydent nie przerodzi się w konflikt” – powiedział generał NATO Petr Pavel. Podkreślił, że US Army wydzieliła do udziału w ćwiczeniu wielu żołnierzy, także Gwardii Narodowej, i znaczne ilości sprzętu. „Innymi słowy, całe wojska lądowe USA będą zaangażowane w ćwiczenie Anakonda. Już teraz wyciągamy wnioski dotyczące logistyki, interoperacyjności, struktur dowodzenia w środowisku międzynarodowym” – dodał.
„Wysoka koncentracja wojsk NATO w krajach Bałtyckich i Polsce a również brak przejrzystości” – wszystko to razem, postrzegamy jako poważne przygotowanie do wielkiej wojny – powiedział Szef Sztabu Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych generał Mark Milley w jednym z wywiadów. – My, armia Stanów Zjednoczonych, jesteśmy zdeterminowani, by wziąć w tym udział” – powiedział Milley.
„Nikt nie powinien mieć wątpliwości co do zaangażowania Stanów Zjednoczonych w pokój i bezpieczeństwo w Europie” – powiedział z kolei dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie gen. broni Ben Hodges.
***
”Anakonda-18” jest najważniejszym ćwiczeniem sił zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej, z udziałem kontyngentów narodowych ponad połowy krajów NATO oraz krajów partnerskich. Tegoroczna edycja będzie ćwiczeniem sojuszniczym, skoncentrowanym na budowaniu bezpieczeństwa w transparentny sposób” – powiedział generał Marek Tomaszycki.
Ćwiczenia Anakonda-18 odbędą się latem 2018 roku w 7 głównych lokalizacjach w międzynarodowej strukturze dowodzenia. W czterech komponentach: lądowym, powietrznym, morskim i wojsk specjalnych. W manewrach weźmie udział 100 tys. żołnierzy, w tym około 20 tys. z Polski oraz 5000 jednostek sprzętu,150 statków powietrznych, 45 okrętów marynarki wojennej.
JAN RADŽIŪNAS
Czy znana jest już dokładna data manewrów?