Przed sądem stanął wójt gminy Przeworsk na Podkarpaciu, Daniel K., który jest oskarżony o to, że wykorzystując niepełnosprawność umysłową swoich dwóch sióstr, podpisał w ich imieniu fikcyjne umowy o pracę, której nigdy nie wykonywały, i wyłudził w ten sposób z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ponad 21 tys. zł.
W sprawę wyłudzeń z PFRON zamieszanych jest kilkanaście osób. W Sądzie Rejonowym w Przeworsku odbyło się już 16 rozpraw. Wójt Daniel K. należący do PiS twierdzi, że prokuratorskie zarzuty to element nagonki politycznej. – Nie ponoszę żadnej winy za wyłudzenie pieniędzy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – napisał w oświadczeniu. Innego zdania są śledczy, którzy wójtowi postawili konkretny zarzut. – Daniel K. został oskarżony o to, że w okresie 2011-2012 swoimi działaniami miał doprowadzić Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 21 307,92 zł, w ten sposób, że podpisał w imieniu swoich dwóch sióstr Ewy i Aleksandry fikcyjne umowy o pracę z zakładem pracy chronionej. Osoby te posiadały stopień niepełnosprawności, ale pracy nie świadczyły i z tego tytułu dofinansowanie we wskazanych kwotach nie przysługiwało – informuje Małgorzata Reizer, rzecznik Sądu Okręgowego w Przemyślu. Upośledzone umysłowo siostry wójta miały być zatrudnione w zakładzie produkującym okna przy składaniu klamek. Alicja S., która zajmowała się w firmie wypłatą pieniędzy i weryfikowaniem list obecności, potwierdziła, że w zakładzie podpisywano fikcyjne umowy z osobami, które tam nie pracowały. – Sióstr wójta nie zna – zeznała.
SE.PL