Sławomir Neumann: Ziobro boi się Macierewicza

Antoni Macierewicz powinien siedzieć za sprawę największej afery, czyli aferę śmigłowców – aferę z panem Berczyńskim. Zbigniew Ziobro boi się Antoniego Macierewicza i nie rozpoczyna śledztwa – tak Sławomir Neumann na antenie TVN24 w programie „Jeden na jeden” skomentował zamieszanie dot. przetargu na caracale.

Polityk Platformy przypomniał słowa ówczesnego przewodniczącego podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej dr. Wacława Berczyńskiego, który w wywiadzie prasowym powiedział, że „wykończył” caracale. Przedstawiciele rządu i politycy PiS zapewniali, że Berczyński nie miał nic wspólnego z negocjacjami offsetowymi.

– Prokuratura nie jest w stanie wezwać z USA Berczyńskiego. Ten sam się przyznaje do „wywalenia” śledztwa, ucieka do USA, z jego byłej firmy bez przetargu za dwa miliardy kupuje się samoloty dla VIP-ów. Na to prokuratura nie ma siły odpowiedzieć. Natomiast można ścigać Tuska – mówił Neumann.

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wskazało na śmigłowiec Caracal, wartość kontraktu miała wynieść łącznie z podatkami 13,4 mld zł. Protestowały wtedy PiS i związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku, które również startowały w przetargu. We wrześniu 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej. Na początku października ub.r. Ministerstwo Rozwoju uznało ofertę offsetową za niezadowalającą, a dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Śledztwo w sprawie przetargu prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie.

PiS wycofuje się ze swoich planów

W dalszej części programu gość Bogdana Rymanowskiego skomentował wczorajszą decyzję partii Jarosława Kaczyńskiego, która wycofała się z pomysłu wprowadzenia tzw. wstecznej dwukadencyjności dla samorządowców.

– To wygaszanie półkonfliktów. Zobaczymy, co będzie na jesieni – zaznaczył w TVN24 poseł PO. Neumann stwierdził, że presja, jaką Platforma i samorządowcy wywierały, pokazuje PiS-owi, że „powinien trzymać daleko ręce od samorządów”. – Jarosław Kaczyński w swoich analizach politycznych nie zastanawia się nad tym, co myśli Andrzej Duda. On niestety nigdy w poważnych sprawach nie stanie w kontrze do PiS. To jest bezkształtna prezydentura. Za to prezydent zapłaci – skonkludował.

WIADOMOSCI ONET.PL

Więcej postów