Amerykanie właśnie zdecydowali o przeniesieniu niektórych dowództw swoich europejskich sił i dywizji do Polski. Wraz z ćwiczącymi na polskich poligonach innymi amerykańskimi pododdziałami liczba żołnierzy US Army w Polsce będzie wynosić nawet kilkanaście tysięcy osób – podsumowała Panorama TVP.
W Żaganiu mamy już 4000 pancerniaków. Wielonarodowa, ale głównie amerykańska Dywizja Północny-Wschód będzie wraz z dowództwem liczyć 4000 żołnierzy. Grupa batalionowa w Orzyszu liczy 1350 żołnierzy. To związek NATO, ale składa się głównie z sił USA. Z kolei w Powidzu powstaje dowództwo brygady lotnictwa wojskowego liczące 280 żołnierzy. Do tego jeszcze w Redzikowie trwa już budowa elementów tarczy antyrakietowej.
Co ciekawe, liczba amerykańskich żołnierzy stale stacjonujących w Polsce przekroczyła już liczebność radzieckiej Północnej Grupy Wojsk ze stanu w roku 1993 roku. To był ostatni rok stacjonowania Armii Radzieckiej w Polsce, a w 19 garnizonach na terenie Polski wciąż jeszcze przebywało 4214 żołnierzy i drugie tyle członków ich rodzin.
Jednak jeszcze w 1991 roku, kiedy parafowano traktat o wycofaniu Sił Zbrojnych ZSRR z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, Rosjan było u nas przeszło 53 tysiące. Tylu żołnierzy zagranicznych armii nigdy w Polsce nie było. Rekord padł w 2016 roku, gdy w ćwiczeniach wojskowych „Anakonda-16” wzięło udział 25 tys. żołnierzy sojuszniczych sił.
NATEMAT.PL
Widac po mordzie, ?e najwa?niejsi politycy w pa?stwie? to pedofile.
lovewillwinblog.wordpress.com