Waszczykowski sobie NAGRABIŁ! Los jest przesądzony. Ona go zastąpi?

Los Witolda Waszczykowskiego na stanowisku szefa resortu spraw zagranicznych jest przesądzony. Jedyne co sprawia, że jeszcze jest ministrem to… trudne poszukiwania jego następcy. Jak na razie kandydat jest tylko jeden – to Anna Fotyga, była szefowa dyplomacji sprzed 10 lat.

Ostatni wywołany przez szefa MSZ kryzys związany z wiceministrem Robertem Greyem potwierdził tylko panujące od miesięcy przekonanie, że Witold Waszczykowski na stanowisku po prostu sobie nie radzi. Wiceministra w niejasnych okolicznościach zdymisjonowano.

– Pytanie jest jedynie takie: kiedy dymisja Waszczykowskiego i kto go zastąpi – mówi nam ważny polityk PiS. Zwłaszcza ta druga kwestia spędza sen z powiek rządzącym. Na horyzoncie nie widać kandydatów, którzy natychmiast mogliby objąć stery polskiej polityki zagranicznej.

– Nie bardzo mamy kogo. Gdyby było inaczej, Waszczykowski zostałby już zdymisjonowany – ocenia polityk PiS.

Inny mówiąc o dokonaniach szefa MSZ opowiada historyjkę.

– Podczas ostatniej wizyty w Izraelu na kolacji z premierem Netanjahu i jego żoną Waszczykowski był „osobą towarzyszącą” naszej premier Beacie Szydło. I na tym powinna się i zacząć i zakończyć jego działalność. Na byciu „osobą towarzyszącą” – wyzłośliwia się polityk.

Kto zatem za Waszczykowskiego? Na razie liderką jest Anna Fotyga. Po pierwsze – ufa jej Jarosław Kaczyński. Prezes PiS wie, że będzie absolutnie lojalna wobec niego. Fotyga ostatnio odniosła duży sukces w europarlamencie raportem o aktywności rosyjskich służb. No i jej nominacja nie byłaby ze strony Kaczyńskiego wzmocnieniem żadnego obozu w rządzie. Poważnie zastanawiano się nad Krzysztofem Szczerskim i Konradem Szymańskim, ale obaj pełnią już poważne zadania: pierwszy to duże wzmocnienie prezydenta Andrzeja Dudy, a drugi – premier Beaty Szydło.

FAKT.PL

Więcej postów

2 Komentarze

Komentowanie jest wyłączone.