Kanał „Rossija 24” pokazał wieczorem fragmenty przesłuchania mężczyzny, który miał brać udział w przygotowaniu operacji terrorystycznej na okupowanym przez Rosję półwyspie. Ma to być obywatel Ukrainy Jewhen Panow.
Mężczyzna mówił przed kamerą, że uczestniczył w operacji antyterrorystycznej w Donbasie. Później, w Kijowie dowiedział się o utworzeniu grupy „do przeprowadzenia akcji dywersyjnych na terytorium Krymu”.
Jewhen Panow opowiedział też rosyjskim widzom o planowanych atakach na: przeprawę promową, bazę naftową, fabrykę chemiczną i jednostkę wojskową.
Sąd w Symferopolu na Krymie wydał decyzję o areszcie Panowa na dwa miesiące. Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała, że udaremniła zamachy terrorystyczne na Krymie. Miał je według Rosjan, organizować Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. W starciach miał zginąć rosyjski żołnierz i funkcjonariusz FSB. Ukraińskie ministerstwo obrony odpowiedziało, że Kijów nie ma nic wspólnego z tymi wydarzeniami.
WIADOMOSCI.WP.PL