Francja w STRACHU. W obawie o bezpieczeństwo odwołano większość wakacyjnych imprez

Francja przestaje być atrakcyjnym kierunkiem dla turystów. W kraju odwoływane są kolejne letnie imprezy masowe. Te, których nie odwołano, będą dodatkowo chronione, by zapobiec próbom zamachu terrorystycznego takiego jak w Nicei, gdzie w tłumie świętującym Dzień Bastylii terrorysta zabił 84 osoby.

 

– Jesteśmy w stanie wojny – mówił we wtorek minister obrony Jean-Yves Le Drian. – Zatem są momenty, kiedy trzeba zakazać imprez, jeśli normy bezpieczeństwa nie są spełnione – wyjaśnił.

Nicejska nadmorska Promenada Anglików miała się 15 i 28 sierpnia zamienić w wielki taneczny parkiet w ramach dorocznej imprezy Prom’Party, ale władze miasta doszły do wniosku, że nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa uczestnikom. To właśnie na tej ulicy w święto narodowe Francji 31-letni Tunezyjczyk wjechał ciężarówką w tłum 30 tysięcy osób oglądających pokaz fajerwerków z okazji święta narodowego.

W kurorcie La Baule nad Atlantykiem odwołano pokaz sztucznych ogni 15 sierpnia, na który co roku przyjeżdża nawet 60 tys. osób. Jako powód podano, podobnie jak w Nicei, usytuowanie nadmorskiej promenady, gdzie mieli gromadzić się goście, i związane z tym zagrożenie.

Południowo-wschodnia Francja bez imprez

Najwięcej odwołanych imprez jest na południowym wschodzie kraju. W Marsylii, gdzie odwołano pokaz fajerwerków zaplanowany na 15 lipca, czyli dzień po zamachu w Nicei, nie odbędzie się wyznaczony na 13 sierpnia pokaz akrobacji lotniczych zespołu francuskich sił powietrznych Patrouille de France. Spodziewano się tam nawet 100 tysięcy widzów.

W tym samym mieście nie odbędzie się „Noc z gwiazdami” urządzana co roku w miejscowym obserwatorium astronomicznym. Szefostwo placówki tłumaczy, że nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa 400-500 osobom, które miały w niej brać udział w całkowitej ciemności. Również w Marsylii odwołano festiwal kina plenerowego.

Bez święta perfumiarzy

W słynącym z produkcji perfum Grasse na Lazurowym Wybrzeżu zrezygnowano z tegorocznej edycji Festiwalu Jaśminu, na którym spodziewano się pięciu tysięcy gości. W Awinionie odwołano natomaist spektakl pirotechniczny zaplanowany na 25 sierpnia z okazji rocznicy wyzwolenia miasta, który miało obejrzeć nawet 30 tysięcy widzów. W langwedockim Collioure nad Morzem Śródziemnym nie odbędzie się zaś zaplanowany pokaz fajerwerków, choć innych wydarzeń w ramach tamtejszego festiwalu, który odbywa się w dniach 14-18 sierpnia i przyciąga nawet 100 tysięcy osób, nie odwołano.

Minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve mówił w ubiegłym tygodniu, że policja, żandarmeria i wojsko mają tego lata do zabezpieczenia 56 dużych imprez masowych na terytorium całego kraju.

PAP

Więcej postów

4 Komentarze

Komentowanie jest wyłączone.