Czym podpadł Kurski? Oto prawdziwy powód

Jacek Kurski decyzją Rady Mediów Narodowych został odwołany z funkcji prezesa TVP. by po kilku godzinach, decyzją tej samej Rady, powrócić jako pełniący obowiązki prezesa do października tego roku. Choć wnioskujący o jego odejście tłumaczą się ustawą, nam udało się dotrzeć do mniej oficjalnego powodu całej awantury.

 

Dlaczego Rada Mediów Narodowych wnioskowała o odwołanie Kurskiego? Zdaniem posłanki Joanny Lichockiej, członkini RMN, chodziło o kiepską kondycję finansową telewizji i spadającą oglądalność TVP1. To jednak tylko wersja dla słabiej poinformowanych. Prawdziwą przyczyną miało być zbyt miękkie serce prezesa Kurskiego, czyli fakt, że po objęciu prezesury zwolnił za mało osób nieprzychylnych PiS.

Część środowiska związanego z obozem władzy zarzuca Jackowi Kurskiemu, że tempo i intensywność zmian w Telewizji Polskiej są niewystarczające. Przy Woronicza (siedziba TVP – red.) wciąż mają znajdować się ludzie dawnego układu, a na wysokich stanowiskach zatrudniani są byli pracownicy mediów krytycznych wobec PiS. Mało tego, Kurski naraził się także awansowaniem osób z różnych przyczyn niewygodnych dla partii Kaczyńskiego. Te właśnie zarzuty miały zadecydować o złożeniu przez posłankę Lichocką wniosku o odwołanie prezesa Kurskiego. Choć goszcząca we wtorkowy wieczór w studiu Telewizji Republika Lichocka, wstrzymywała się przed jednoznaczną oceną pracy Jacka Kurskiego, nieoficjalnie mówi się, że podchodzi do niej bardzo negatywnie.

– Być może koledzy publicyści, którzy mienią się prawicowymi, nie po raz pierwszy popełniają pewien błąd wynikający z niewiedzy. Ustawa nie nakłada wielu obowiązków, ale pierwszym i najważniejszym zadaniem RMN jest wybranie w otwartych konkursach zarządów mediów publicznych i realizujemy po prostu zadania wynikające z ustawy – tłumaczyła na antenie swój wniosek Lichocka.

Po odwołaniu z funkcji prezesa TVP, Jacek Kurski pozostał na swoim stanowisku jak „pełniący obowiązki”. Konkurs na nowego szefa publicznej tv ma być rozpisany jeszcze w sierpniu, zaś jego rozstrzygnięcie nastąpi do połowy października. – Dzisiaj przyjęliśmy uchwałę, że Jacek Kurski będzie pełnił swoją funkcję do rozstrzygnięcia konkursu, może w nim wystartować i go wygrać, a wówczas będzie miał silniejszą pozycję – mówiła we wtorek Joanna Lichocka. Za odwołaniem Jacka Kurskiego głosowało 4 członków Rady: Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka, Juliusz Braun oraz Krzysztof Czabański. Od głosu wstrzymał się Grzegorz Podżorny, którego do RMN zgłosił klub Kukiz’15. Uchwała RMN o odwołaniu prezesa TVP wejdzie w życie dopiero z dniem rozstrzygnięcia konkursu na nowego szefa Telewizji Polskiej.

SE.PL

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.