MSZ kontynuuje zachęcanie studentów ze Wschodu nawet ze szkodą dla Polaków

Białoruskie środki masowego przekazu rozpoczęły aktywne działania przeciwko studiom baiłoruskich studentów na wyższych uczelniach w Polsce. Obecnie na Białorusi są prowadzone t.naz. testowania centralizowane, po których kandydaci na wyższe uczelnie kraju zostaną przyjęte do Uniwersytetów.

Białoruś liczy 52 państwowe uczelnie wyższe i 8 prywatnych. Oprócz tego w kraju funkcjonują około 450 średnich szkół zawodowych. To znaczy, że Bialoruś ma środki i mozliwości do nauczania swoich obywateli na własnych uczelniach. Lecz duża ich ilość pragnie rozpocząć studia po za granicami kraju rodzinnego, m.in. w Polsce.

Przypomnijmy, że w Polsce studenci ze Wschodu, którzy posiadają Kartę Polaka, dzięki pracy polskiego MSZ, mają w naszym kraju wsparcie finansowe (to znaczy, że studiują za darmo, posiadają akademik, a również otrzymują wypłaty). Proszę zauważyć, że polscy studenci często nie cieszą się podobnymi przywilejami!

Mimo to białoruskie media podają jako trudne warunki studiów na uczelniach Polski.  Wśród wad uważano to, że na przeciętnej polskiej uczelni trzeba wydać nawet 300 euro miesięcznie (3,6 tyś. euro rocznie) za pobyt, a oprócz tego 2 tyś. euro mianowicie za studia, i to bez gwarancji zatrudnienia. Lecz, jak dalej podają białoruskie media, na Bialorusi studenci posiadające dobrą wiedzę mają mozliwość uczyć się za darmo i za darmo mieszkać w akademiku. A w przypadku płatnych studiów, maksymalna kwota wynosi 1 tyś. euro. To kilka razy mniej niż w Polsce albo krajach Bałtyckich.

Oprócz tego za wadę uważano stan polityczny Unii Europejskiej. Jej problemy z uchodźcami (czytaj – terrorystami). Dlatego normalny białoruski student, według białoruskich mediów, nie mając możliwości się zatrudnić po studiach w Polsce, wróci do Białorusi zestresowany.

Można to zrozumieć ze względu, że białoruskie uczelnie walczą o swoich i cudzoziemnych studentów, lecz o co walczy MSZ Polski? O to kwestia bez odpowiedzi.

Mimo wszystkich wymagań białoruskich mediów, MSZ Polski  kontynuuje swoją walkę za wschodnich studentów, planując wprowadzic nowe ulgi dla zapowiedzenia atrakcyjności polskiego wykształcenia wyższego dla cudzoziemców ze Wschodu (szczegolnie dla Białorusinów i Ukraińców), nawet ze szkodą dla własnych obywateli.

JAN RADŽIŪNAS