Na wojnę z islamistami miały lecieć z misją szkoleniowo-rozpoznawczą cztery polskie myśliwce F-16. Jadę tam jednak i komandosi z jednostki GROM. Po co? Z naszych ustaleń wynika, że wcale nie żeby przyglądać się działaniom wojennym i szkolić miejscowych. A w każdym razie – nie tylko. Były żołnierz elitarnej jednostki nie ma wątpliwości – szkolenia będą elementem pobocznym.
Nasi rozmówcy wskazują, że 17 czerwca – tuż przed zatwierdzeniem przez prezydenta decyzji o wysłaniu żołnierzy do Iraku i Kuwejtu na wojnę z Państwem Islamskim – szef MON Antoni Macierewicz (68 l.) podpisał decyzję o przesunięciach środków finansowych między jednostkami wojskowymi. – Analizując ten podział trzeba przyjąć, że w Iraku GROM będzie walczył. Zresztą to potrafią robić najlepiej – nie ma wątpliwości były funkcjonariusz służb specjalnych. Misje szkoleniowe to nie rola jednostki GROM. Te zadania wykonują raczej komandosi jednostek z Lublińca i tzw. „Formozy”. – Jeżeli GROM tam jedzie, to jak pan myśli po co? Żeby ludzi szkolić?! – ironizuje w rozmowie z Faktem jeden z byłych żołnierzy jednostki.
Mimo to MON twardo zapewnia: – Nie ma zgody na to, aby polscy żołnierze brali udział w jakichkolwiek działaniach bojowych. To będą misje obserwacyjne i szkoleniowe – mówił w TVP Info rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz (26 l.).
O decyzji o wysłaniu wojsk będzie debatował Sejm. Zanosi się na gorącą dyskusję, bo nasze zaangażowanie odnotowali już aktywiści ISIS w sieci. Ekspert do spraw stosunków międzynarodowych Wojciech Szewko (44 l.) mówił w rozmowie z Faktem, że na twitterowych kontach organizacji zaroiło się od gróźb. – Pisali, że „Polska będzie skowyczeć z bólu” a „polskie samoloty będą spadać” – opowiada nam Szewko.
GROM to najbardziej elitarna polska jednostka specjalna. Uformowana w 1990 r. przez Sławomira Petelickiego (†66 l.), od razu stała się wizytówką polskiej armii. Żołnierze szkolili się z najlepszymi jednostkami specjalnymi świata: brytyjskim SAS, amerykańską Deltą i NAVY SEAL’s. W 2003 r. w czasie wojny w Zatoce Perskiej żołnierze GROM-u zajęli terminal naftowy w Umm Kasr, co otworzyło drogę amii koalicji do wejścia do południowego Iraku. Na świecie GROM jest uznawany za absolutny top wojsk specjalnych.
ŁUKASZ MAZIEWSKI
?UKASZ MAZIEWSKI rozmawia z jakims emerytem z Grom i od razu wie po co jedzie do Iraku Grom 🙂 Po co pytac w ministerstwie w rzadzie..lepiej wie emeryt 🙂 Po ch.. dziennikarstwo 🙂
Irak-to byla bandycka napasc na suwernny kraj. Watpie aby bylo to godne zolenierza polskiego