Dżihadyści powiązani z Państwem Islamskim zareagowali na decyzję o wsparciu przez Polskę walki z tą organizacją terrorystyczną.
Na kontach osób zajmujących się propagandą w Internecie można przeczytać m.in. że „Polacy będą czołgać się i wyć z bólu”, „następne ataki będą na Polskę”, a „polskie samoloty będą spadały”.
– Pojawiły się liczne groźby – powiedział reporterowi Radia ZET dr Wojciech Szewko, zajmujący się tematyką terroryzmu i Bliskiego Wschodu, który zwrócił uwagę na szokujące wpisy. – To nie były oficjalne komunikaty Państwa Islamskiego, to były dyskusje „fanów”. Ale to właśnie oni dokonują zamachów – zaznaczył.
Według niego angażowanie polskiej armii w operację w Syrii i Iraku to zły pomysł. – To jest decyzja nieodpowiedzialna i niepotrzebna – ocenił ekspert. Według niego błędem jest zakładanie, że dzięki temu Polska otrzyma wsparcie ze strony NATO – nad Wisłą mają stacjonować dodatkowe siły Sojuszu. – Ta decyzja zapadła mniej więcej rok temu – przypomniał dr Szewko.
W sobotę prezydent Andrzej Duda wyraził zgodę na udział polskich żołnierzy w misji przeciwko Państwu Islamskiemu. Do Kuwejtu polecą cztery maszyny F-16 w misji rozpoznawczej. Polscy komandosi będą zaś szkolili wojska Sił Zbrojnych Iraku.
RADIO ZET
