W aktach zabezpieczonych w marcu w domu gen. Wojciecha Jaruzelskiego odnalazły się dokumenty, które zniknęły z jego teczki personalnej oficera Ludowego Wojska Polskiego – poinformował nieoficjalnie portal tvp.info. Jakie to dokumenty?
Na początku marca prokuratorzy z Instytutu Pamięci Narodowej w domu Wojciecha Jaruzelskiego zabezpieczyli 17 pakietów dokumentów. Wśród nich – jak podaje portal tvp.info – znajdują się zaginione, archiwalne dokumenty z teczki personalnej generała. Co może w nich być?
Jak tłumaczy w rozmowie z tvp.info historyk Grzegorz Wołk z Biura Edukacji IPN, obecnie można jedynie snuć domysły, co do zawartości paczek zabezpieczonych w domu Jaruzelskiego. – Mogą to być np. dokumenty z teczek osobowych, które Jaruzelski przywłaszczał sobie, między innymi wnioski awansowe za walkę z podziemiem. Wszystko to, co stawiało go w negatywnym świetle. Może nawet dokumenty na temat jego współpracy z Informacją Wojskową – ocenia historyk.
Zmiany w teczce personalnej Jaruzelskiego odkrył kilka lat temu odkrył historyk IPN dr Piotr Gontarczyk. Mówił wtedy, że brakuje m.in. opinii przełożonych generała z lat 50., kiedy był bardzo gorliwym pracownikiem. – Nie ma także świadectw jego szkoleń – wyjaśnił. Zdaniem dr Gontarczyka, podmieniony został też ważny zeszyt ewidencyjny oficera. Dzięki temu pewne elementy w dokumentacji można było pominąć, a inne dopisać. Operacja miała dotyczyć nie tylko dokumentów Jaruzelskiego, ale także jego żony, Barbary. Jak ocenia dr Gontarczyk, przeprowadzono ją najpóźniej w latach 1989-1990.
Dokumenty zabezpieczone w domu gen. Jaruzelskiego do tej pory nie zostały przekazane do archiwów IPN. Decyzja prokuratorów IPN o ich przekazaniu została zaskarżona przez pełnomocnika rodziny Jaruzelskich.
FAKT.PL
