Kaczyński postawi się biskupom. Będzie konflikt?

PiS chce zmusić zgwałcone kobiety do rodzenia dzieci! Aborcja będzie całkowicie zakazana! Episkopat rządzi Polską! – to hasła rzucane od tygodnia. Tyle że – jak ustalił Fakt – prezes PiS nie zamierza zgadzać się tu z biskupami. Choć kompromis wokół przerywania ciąży, jaki znamy od 20 lat przestanie istnieć…

 Prawo i Sprawiedliwość ma w Sejmie i Senacie większość wystarczającą do wprowadzenia dowolnych zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Prezydent Andrzej Duda (44 l.) z pewnością również podpisałby projekt zmierzający do większej ochrony nienarodzonych dzieci. Mimo to PiS – tak jak robiło to zresztą od lat – starało się unikać poruszania tematu aborcji.

Jednak organizacje pro-life (popierające zakaz aborcji bez żadnych wyjątków) nigdy nie zrezygnowały z dążeń do wprowadzenia radykalnego prawa. Gdy tylko prawica zdobyła w Polsce pełnię władzy, zdecydowały się walczyć o swój projekt. Mocnym listem wsparła te dążenia Konferencja Episkopatu Polski. To postawiło PiS pod murem. Jarosław Kaczyński (67 l.) nie miał wyjścia. – Jestem katolikiem, więc moja postawa jest tutaj oczywista – stwierdził, dodając zaraz, że „w PiS nie ma w tej sprawie dyscypliny”.

Czy to oznacza, że w krótkim czasie całkowity zakaz aborcji zostanie wprowadzony w Polsce? Nic z tych rzeczy! Ani szybko, ani całkowity. – Kaczyński nie chciał rozpoczynania tej dyskusji przynajmniej do końca tego roku. Miał być spokój w tej sprawie – wyjaśnia nam ważny poseł PiS. Ale mleko się rozlało, przez polskie miasta już maszerują manifestacje zwolenników lub przeciwników antyaborcyjnego prawa.

– Dyskusja będzie przedłużana możliwie długo, a ostatecznie skończy się jedynie na zmianie zapisu o aborcji z powodu uszkodzeń czy choroby płodu, czyli tzw. aborcji eugenicznej – mówi nam prominentny polityk PiS. Co oznacza, że np. zdiagnozowana u płodu choroba Downa nie będzie już powodem do legalnego przerwania ciąży.

Według polityków bliskich prezesowi jest on przeciwnikiem zakazu aborcji, gdy zagrożone jest życie matki lub gdy dziecko jest owocem gwałtu. – To wpływ mamy – ujawnia nam wieloletni współpracownik szefa PiS.

Wygląda na to, że kompromis aborcyjny jednak nie przetrwa. Największa grupa w PiS jest skłonna usunąć z obecnej ustawy przepis pozwalający na aborcję z powodu wady genetycznej dziecka. – Nie jesteśmy policzeni w tej sprawie – zapewnia nas jednak członek władz klubu.

Zgodnie z obowiązującą ustawą aborcji można dokonać, gdy:

1. Ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej

2. Jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu

3. Ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego – gwałtu

FAKT.PL

Więcej postów