Litwa: mer przygranicznego miasta grozi mieszkańcom karami

Mer przygranicznego litewskiego miasta Łoździeje, Arturas Margelis wezwał mieszkańców, by nie robili zakupów w Polsce. Zapowiedział m.in. kary dal urzędników miejskich, którzy go nie posłuchają.

 Margelis chce, by zamiast jeździć na zakupy do Polski, mieszkańcy miasta robili je w miejscowych sklepach. Uważa, że wpłynie to na rozwój gospodarczy miasta, gdyż zamiast zasilać budżet obcego kraju, pieniądze będą trafiać do lokalnych przedsiębiorców. Zarzucił przy tym mieszkańcom Łoździeji, że myślą jedynie o własnej kieszeni.

Mer miasta zakazał robienia zakupów w Polsce swoim urzędnikom. Tym, którzy będą łamali zakaz zagroził karą w postaci wstrzymania dodatków do wynagrodzeń. Urzędnicy mieli zareagować na to oburzeniem.

Ze względu na niższy kurs złotego wobec obowiązującego na Litwie euro, mieszkańcom tego kraju bardziej opłacaj się przyjeżdżać do Polski. Niektóre towary są tu nawet o 1/3 tańsze. Na zakupy do Polski chętnie przyjeżdżają również Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego.

TVN24BIS

 

Więcej postów