„Wyborcza” stawia krzyżyk na PO. Działacze Platformy uciekają

Jeszcze do niedawna mówiło się o cichym porozumieniu między Platformą Obywatelską a Nowoczesną. Wychodzi na to, że z takiego układu nici. Do Ryszarda Petru mają zgłaszać się działacze… PO. Nie wierzą, że ich partia da radę podnieść się po ostatnich porażkach? Biorąc pod uwagę ostatnie sondaże, nic w tym dziwnego.

 

Jeszcze nie tak dawno polityk Platformy mówiła o porozumieniu Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Stwierdziła, że „były takie starania, żeby (PO i Nowoczesna – red.) to była jedna partia”.

Później o „daleko idących uzgodnieniach” mówił były prezydent Bronisław Komorowski. Przyznał, że jako prezydent sprzyjał porozumieniu między trzema środowiskami: między Platformą, .Nowoczesną a PSL-em. Dodatkowo zaznaczył, że „było już bardzo blisko”. Petru wszystkiemu zaprzeczył.

Sondaże są jednak dla Platformy Obywatelskiej nieubłagane. Nie dają jej wielkich szans w ewentualnych wyborach. Wobec powyższego działacze zaczynają odchodzić. Informuje o tym… „Gazeta Wyborcza”.

Działacze Platformy Obywatelskiej, którzy nie wierzą, że ich dotychczasowa partia podniesie się po ostatnich porażkach – czytamy w „GW”.

Podczas gdy w Platformie źle się dzieje, Nowoczesna rośnie w siłę. Ryszard Petru otwarcie mówi o sobie jako liderze opozycji, który „narzuca narrację i ma strategię”. Jego partia ma ponad 2 tys. działaczy.

Jeden z członków partii Petru wyznaje, że każdego dnia dostaje kilkanaście wiadomości dotyczących chęci przystąpienia do Nowoczesnej.

Bardzo zależy nam na tym, by osoby, które do nas przystępują, to byli porządni ludzie, którzy nie przychodzą dlatego, że sondaże są dwa razy wyższe niż w PO i liczą na osobiste korzyści – mówi Tadeusz Grabarek, działacz Nowoczesnej z Dolnego Śląska.

Osoby z PO przyznają jednak, że zmieniły by partyjne barwy. Lecące na łeb sondaże to jedno. Kolejna sprawa to konflikt na Dolnym Śląsku między Grzegorzem Schetyną, a Jackiem Protasiewiczem – liderem partii w tym regionie, który ciągnie się od miesięcy. Gdy Schetyna dojdzie do władzy w PO, mogą zacząć się „ostre wycinanki” na terenie Protasiewicza.

NIEZALEZNA.PL

Więcej postów