Tysiące uchodźców przejdą przez Polskę!

Migracyjny walec jest coraz bliżej Polski! Po niedzielnej decyzji o zamknięciu przed arabskimi uciekinierami granic w Niemczech, Austrii i Czechach najprostszą drogą będzie dla nich przedzieranie się przez Ukrainę do naszego kraju.

 Skala problemu uchodźców w Europie powiększa się z każdym dniem. Z Bliskiego Wschodu przez Morze Śródziemne przybywa ich każdego dnia kilka tysięcy. Lądują w Grecji i we Włoszech, skąd usiłują przedostać się na zachód Europy, do zamożnych krajów Unii. Dotąd przyjmowali ich głównie Niemcy, ale w niedzielę ugięli się pod falą nowych uchodźców. Angela Merkel była zmuszona zamknąć przed nimi granice kraju. W jej ślady poszli Węgrzy i Czesi. Teraz najprostsza droga dla arabskich uchodźców wiedzie przez niestabilną Ukrainę do Polski. Czyżby nasze miasta czekał podobny szturm jak jeszcze niedawno Monachium?

Premier Ewa Kopacz zapewnia, że w rozmowie z szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem postawiła twarde warunki i nie zgodzi się na automatyzm w sprawie kwot uchodźców. Zażądała też bardzo mocnej kontroli zewnętrznych granic Unii Europejskiej, zaznaczając, że należy wyraźnie oddzielić uchodźców wojennych od imigrantów ekonomicznych. Ale to wszystko nie likwiduje problemu, bo w granicach Unii są już tysiące nigdzie niechcianych tułaczy, którzy w desperacji mogą ruszyć do nas.

– Niezwłocznie po tym, jak otrzymam komunikat o jakiejkolwiek groźbie dla Polski, nasze granice zostaną objęte kontrolą – próbuje uspokajać Ewa Kopacz.

se.pl