NATO kontra OUBZ

24 sierpnia w kilku państwach europejskich zaczęły się ćwiczenia wojskowe, które zostaną przeprowadzone przez trzy najbliższe tygodnie.

W nich weźmie udział ponad 4800 spadochroniarzy z Bułgarii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Wojsko Polskie reprezentowane jest w nich przez prawie 350 spadochroniarzy z 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa, Bielska-Białej (18 batalion powietrsznodesantowy) i Gliwic (6 Batalion Powietrsznodesantowy).

W czasie ćwiczenia „Swift Response-15” wszystkimi działaniami kieruje amerykański 18 Korpus Powietrznodesantowy wzmocniony elementami z 4 Dywizji Piechoty. Główną jednostką ćwiczącą jest 1 Brygadowa Grupa Bojowa amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej. To właśnie w skład ugrupowania bojowego tej stacjonującej na co dzień w Stanach Zjednoczonych brygady wejdą pozostałe międzynarodowe jednostki spadochroniarzy.

Ćwiczenie jest tak zaprojektowane aby zintegrować ze sobą elementy wielonarodowego zgrupowania wojsk państw NATO, a następnie sprawdzić ich zdolność do natychmiastowego przerzutu we wskazany rejon Europy i przeprowadzenia tam skutecznej operacji bojowej. Spadochroniarze wykonywają typowe dla wojsk powietrznodesantowych zadania polegające na opanowaniu kluczowych obiektów w ugrupowaniu przeciwnika i stworzeniu tym samym warunków do przeprowadzenia operacji stabilizacyjnej przez międzynarodowy korpus.

6 Brygada Powietrznodesantowa wydzieliła do ćwiczenia dwie kompanie szturmowe, które wejdą w skład dwóch różnych batalionów – amerykańskiego i niemiecko-holenderskiego. Oba pododdziały będą wykonywać swoje zadania na poligonach wojskowych w Niemczech. Oprócz tych elementów manewrowych polscy oficerowie wejdą w skład sztabów planujących działania bojowe i kierujących walką. Grupa oficerów dowództwa brygady weszła także w skład prowadzącego ćwiczenie kierownictwa zlokalizowanego w Rumunii.

Podczas ćwiczeń polscy żołnierze wykonają skoki z pokładu amerykańskich i niemieckich samolotów C-130 Hercules i C-160 Transall. Desantować się będą na spadochronach T-11 i T-10C używanych w armiach amerykańskiej i niemieckiej.

Jednocześnie na poligonie pod Pskowem w Rosji rozpoczęły się manewry Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ; ros. ODKB) „Współdziałanie-2015”. Ten regionalny blok wojskowy tworzą Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Armenia.

Kierownictwo OUBZ akcentuje, że nie istnieje żadnego związku między ćwiczeniami NATO i OUBZ. «Nie chciałbym, żeby nasze ćwiczenia były uważane za przeciwwagę temu, co teraz NATO przeprowadza na terenie zachodnich państw. Nasze ćwiczenia są zaplanowane, one zostały zatwierdzone jeszcze w zeszłym roku ministrami obrony oraz sekretarzami rad bezpieczeństwa» – powiedział zastępca sekretarza generalnego OUBZ generał W. Siemierikow. Jednak generał dodał, że OUBZ jest zainteresowana przebiegiem ćwiczeń NATO „Swift Response-15”.

Oficjele NATO i OUBZ ciągle mówią, że ćwiczenia nie są zorientowane przeciwko dowolnemu państwu czy sojuszu. W takim razie przeciw komu nakierowane te manewry najbardziej bojowych jednostek wojskowych?

Jan Radžiūnas

 

 

Więcej postów