Taka metodę przyjął Soros, który spowodował spadek akcji przemysłu węglowego a teraz je wykupuje. Skąd my to znamy- spytacie. Właśnie tak rodziły się w Polsce fortuny w czasie gdy podopieczni spekulanta sterowali ” ochładzaniem” polskiej gospodarki.
Menedżer hedge funds, miliarder i liberalny operator polityczny George Soros nazwał kiedyś węgiel „śmiertelnym” dla klimatu Ziemi, podczas gdy najwyraźniej stara się teraz z niego korzystać dla zwiększenia swojego ogromnego bogactwa.
Soros jest od dawna sponsorem liberalnych kandydatów i do akcji promujących odejście od korzystania z paliw kopalnych i przejście na energię odnawialną przy użyciu tylko wiatru i energii słonecznej. To oznaczało śmierć kopalni a Polsce ruinę górnictwa węglowego.
Ale gdy akcje giełdowe dwóch spółek węglowych spadły, co było być może częściowo wynikiem wpływów Sorosa, pieniądze miliardera – inwestora teraz zaprzeczają jego słowom.
Jak informuje Fox News, Soros zakupił w St. Louis, milion akcji spółki węglowej Peabody Energy i kolejne 500.000 akcji Arch Coal. Dwie inwestycje, które kosztowałyby go wiele więcej pieniędzy, gdyby chciał kupić akcje tych firm kilka lat wcześniej. Akcje spółek węglowych spadły znacznie wtedy gdy administracja Obamy wprowadziła nowe przepisy i wydała wytyczne, zobowiązujące do obniżenia emisji dwutlenku węgla ze spalania kopalin od 2017 roku.
We środę, koszt jednej akcji Peabody Energy na New York Stock Exchange wynosił 1.25$. Wartość tej samej spółki jeszcze w 2011 roku była wyceniana na ponad 72 dolarów za akcję.
Mimo niskich kosztów zakupu akcji, jak zwrócił uwagę Fox News, Soros stracił pieniądze na obu inwestycjach, ale obecnie posiada znaczną część resztek przemysłu węglowego w USA.
Ciekawe kto ma większość resztek, a tak naprawdę smakowitych kąsków, polskiego górnictwa węglowego. Bo ostatnio coraz częściej i coraz głośniej mówi się o renesansie węgla kamiennego. Przecież węgiel służy nie tylko do palenia w piecach i elektrowniach.
„George Soros od wielu lat wydawał miliony dolarów po to aby ceny ceny węgla zamiast górników zjeżdżały w dól. I zjechały” powiedział Fox News -pracownik naukowy wolnorynkowego think tanku H. Sterling Burnett.
„Jeśli teraz kupuje tyle akcji, aby posiadać w tych przedsiębiorstwach pakiet kontrolny, zamyka je pozostawiając węgiel w ziemi, może chce abyśmy uwierzyli że on naprawdę walczy o zatrzymanie zmian klimatycznych i ratowanie środowiska.”
Ale zaraz Burnett dodał, że ma wątpliwości, aby rzeczywiście o to chodziło.” Podejrzewam, że [Soros] pomógł sprowadzić akcje w dół, kupił tyle akcji, ile tylko mógł, a kiedy zapasy węgla zmaleją, a wartość akcji wzrośnie, może je akcje i uzyskać ogromne zyski, ” spekulował Burnett jak Soros na węglu.
PS. Czy nie macie wrażenia że takie umyślnie manipulacje na rynku w celu osiągnięcia zysku to zwykle przestępstwo a nie zdolności managerskie w zarządzaniu funduszami? Czy nie macie aby takiego wrażenia że działania Sorosa i Obamy są zbyt przypadkowym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie i miejscu? Czy lewacy całego świata mistrzami w robieniu takich „przewałek”, które są przestępstwem tylko wówczas gdy robi to ich opozycja?
Nathanel