Bydgoszcz dysponuje jednym z najnowocześniejszych tomografów komputerowych, pozwalający na wykrycie raka we wczesnym stadium. Tyle, że stoi nieużywany. Dlaczego? Bo NFZ twierdzi, że nie ma środków na kosztowne badania.
Tylko w Bydgoszczy jest tak nowoczesny sprzęt, który pozwala w bardzo wczesnym stanie wykryć raka. I co z tego, skoro NFZ na badanie nie daje pieniędzy…
PET/MR to pozytonowy tomograf komputerowy sprzężony z rezonansem magnetycznym. Taka maszyna pozwala wykrywać na wczesnym etapie najdrobniejsze zmiany nowotworowe. Pozwala też dopasować leczenie do choroby pacjenta. – Standardowo podczas chemioterapii pacjentowi podaje się 5–6 cykli leków, dopiero po tym czasie ocenia się efekty – mówił prof. Leszek Królicki, krajowy konsultant ds. medycyny nuklearnej. – Tu już po 1–2 cyklach można sprawdzić, czy leczenie jest skuteczne – dodaje. Centrum Onkologii w Bydgoszczy posiada taki sprzęt jako jedyne w Polsce. Od początku, czyli od 2013 roku, nie przebadano tu jednak żadnego pacjenta w ramach NFZ! Powód? Fundusz nie chce finansować badań, bo są drogie. Przebadać się można tylko prywatnie za 6 tys. zł.
Prof. Janusz Kowalewski, obecny dyrektor Centrum Onkologii, tłumaczy, że już jego poprzednik został poinformowany, że oddziału NFZ nie stać na refundowanie tego typu badań.
Fakt.pl
jakim prawem pytam si? kto p?aci na s?u?b? zdrowia? kto mo?e korzysta? z ?askawo?ci NFZ tylko wybrani