Niemcy cyklicznie uzyskują dominację w Europie – co jest teraz w naszym interesie

Jeżeli poszukujemy wzorców w jaką stronę przekształcać nasz kraj, nie trzeba daleko szukać. Wystarczy obiektywnie ocenić stan państwa naszych sąsiadów, których ojcowie i dziadkowie planowani naszą biologiczną eksterminację i zajęcie naszej ziemi – naszych obecnych niemieckich przyjaciół.

 

Jeżeli bowiem popatrzymy na historię Niemiec od okresu realnej dominacji Prus, ukoronowanej zjednoczeniem Niemiec, to kluczowym zagadnieniem, które opisuje to państwo jest ciągłe dążenie do dominacji nad otoczeniem.

Jeżeli przeanalizowalibyśmy źródła niemieckiej potęgi, ich pochodzenie i znaczenie mnożnika ekonomicznego, przez przełożenie którego dokonano przy ich użyciu na siłę państwa niemieckiego, widać że źródła jego potęgi wzięły się u początków rewolucji przemysłowej. Istnieją teorie, mówiące o merkantylnej budowie potęgi Prus za czasów Fryderyka Wielkiego i jego Ojca, dzięki zezwoleniu na osiedlenie się prześladowanych tkaczy z Francji, Belgii i Flandrii, którzy prześladowani religijnie w swoich ojczyznach, znaleźli schronienie w Berlinie, tworząc od podstaw potężny przemysł tkacki. Istnieje wiele badań historycznych w tej dziedzinie, podobnie nieco potem – jeżeli chodzi o początki wielkich rodzin przemysłowych Niemiec. Rozwój ich „biznesów”, to generalnie jedna wielka karta historii niemieckiej, w której widać korzyści mnożnikowe ze skali i z wynalazczości związanej z umiejętnością wdrażania innowacji.

To przemysł zdecydował o wielkości Niemiec, to przemysł zdecydował o ich potencjale, to przemysł umożliwił im przeprowadzenie dwóch totalnych wojen w stosunkowo krótkim odstępie czasu. Obecnie, to przemysł niemiecki jest podstawą Wspólnoty w Europie, albowiem trzeba pamiętać że to dzięki istnieniu tego przemysłu, państwo niemieckie ma podatki i może tak wyjątkowo hojnie sponsorować budżet unijny.

To przemysł jest źródłem, wykładnikiem i wszelkim miernikiem niemieckiej potęgi w czasie. Przemysł w Niemczech pozwolił im wygrać wojnę z Francją, po której nastąpiło zjednoczenie Niemiec. Następnie prowadzić I-szą wojnę światową, po której żeby wyjść z Wielkiego Kryzysu, który wówczas zaszczepili światu Amerykanie (jak zawsze), to niemiecki przemysł stworzył Adolfa Hitlera (dowody na sponsorowanie i popieranie NSDAP od najwcześniejszych lat są niepodważalne). W końcu to niemiecki przemysł – odbudowany po wojnie, przyczynił się do porozumienia w sprawie węgla i stali, a to przecież był fundament wspólnego myślenia w Europie. Dzisiaj niemiecki przemysł – jest obecny wszędzie i pod jego potęgę układa się praktycznie cała Europa.

Dzisiaj jak już Europa jest niemiecka, w sensie przemysłowym, mamy szansę przejść do kolejnego etapu. Otóż Niemcy wykorzystują Unię Europejską jako mnożnik, zwiększający ich możliwości i dający bardzo duże przełożenie na korzyści skali w globalnej wymianie handlowej. Kluczem do powodzenia wielkiego eksperymentu jest wspólna waluta Euro, od której powodzenia zależy przyszły los i Niemiec i Europy. Jeżeli Euro uda się przetrwać obecną fazę kryzysu, który oczywiście jak zawsze w najnowszej historii przyszedł do Europy z USA, to prawdopodobnie będzie możliwa dalsza ekspansja gospodarki niemieckiej, czyli gospodarki europejskiej.

Co ciekawe, pierwszy raz od ponad 300 lat, jest to jak najbardziej i w pełni w naszym interesie, jak również może być takie na przyszłość – jeżeli tylko uda się wypracować strategię powstrzymania depopulacji. W ogóle, to że udało się wytworzyć takie warunki, że na bogaceniu się Niemiec, wzroście ich znaczenia i potęgi – korzysta Polska, to był majstersztyk, który co tu dużo ukrywać, udał się chyba przez przypadek. Ponieważ nikt nie zakładał, że uzależniając się od gospodarki niemieckiej, bardzo skutecznie podepniemy nasz wagonik do ich lokomotywki i co najważniejsze korzystają na tym oba państwa, czego najlepszym wyrazem jest Unia Europejska.

Niestety nie wszystkim się to podoba, w tym pewna zamorska byłą brytyjska kolonia, położona pomiędzy dwoma oceanami, ma na tym polu swoje własne interesy i może dalej robić wszystko, żeby rozbić jedność Europejczyków, zniszczyć będą globalną konkurencją dla jej bezwartościowej waluty Euro oraz spowodować, że Europejczycy będą znowu jej klientami. W tym celu wymyślono wielki projekt grecki, który nie miałby szans zaistnieć, gdyby nie machinacje finansowo-księgowe pewnego globalnego banku, mającego swoją siedzibę w pewnej zamorskiej, byłej brytyjskiej kolonii, położonej pomiędzy dwoma ocenami, a którego działania umożliwiły stworzenie przez pewien okres czasu fikcji jeżeli chodzi o greckie obligacje. W tym celu wymyślono również wielki projekt brytyjski, wmawiając mieszkańcom Wielkiej Brytanii liczne prymitywne kłamstwa na temat rzekomej szkodliwości emigrantów z Europy Wschodniej, czy też przesadzone prymitywne kłamstwa na temat unijnej biurokracji, które w większości zblazowana i prymitywna cześć opinii publicznej, masowo łyka jako prawdę oświeconą ze szmatławców, bardzo popularnych w tym kraju a będących przeważnie własnością pewnej firmy, mającej swoją centralę w pewnej byłej zamorskiej kolonii Wielkiej Brytanii. Również, żeby już rozerwać Europę na strzępy wymyślono wielkie oszustwo na Wschodzie, gdzie osły trojańskie byłej zamorskiej kolonii, realizowały przez lata nie wiadomo w czyim interesie politykę negowania status quo, obiecując złote góry ludziom z krajów, w których dokonała się rewolucja, a następnie wojna, oczywiście „sprawiedliwa” i w imię wolności. Najpierw Gruzja popełniła błąd stania się państwem agresorem, potem Ukraina dokonała inwazji na swoich własnych obywateli, których nie dało się po prostu zastraszyć aktami terroru w rodzaju spalenie żywcem ludzi w Odessie 2 maja 2014 roku. Do tego dodano jeszcze zalew emigrantów z krajów południa, wśród których – co nie jest tajemnicą znajdują się osoby zdolne do działalności terrorystycznej w Europie, motywowanej ideologicznie i religijnie.

W efekcie Unia Europejska jest skonfliktowana z Rosją i to uwaga – w taki sposób, że wybitnie traci na tym gospodarczo, właśnie najwięcej gospodarka niemiecka!

Jeżeli ostatnim aktem tego czarnego soft power, które dzieje się przeciwko europejskiej jedności miałoby być sztuczne skonfliktowanie Polski z Niemcami, to musimy mieć świadomość że kolejnym aktem będzie osamotnienie jej – na takiej samej zasadzie jak w sierpniu 1939 roku. Wnioski i możliwe konsekwencje dopowiedzcie sobie państwo sami.

Krakauer

 

Więcej postów