Prawosławna Serbia należy do największych, historycznych przyjaciół Rosji. Oto jakimi głosami powitano Putina w Belgradzie:
16 października prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin na zaproszenie prezydenta serbskiego Tomislava Nikolicia złożył ważną oficjalną wizytę w Republice Serbii. Szczególne znaczenie temu wydarzeniu nadaje fakt, że Serbia jako jedno z niewielu państw w Europie odmawia udziału w antyrosyjskich sankcjach Zachodu.
Władimir Putin wziął udział w uroczystościach w Belgradzie z okazji 70. rocznicy wyzwolenia miasta od niemiecko-faszystowskich najeźdźców. Tej daty nie mógł pominąć, bo Rosję i Serbię łączą dwie daty historyczne o znaczeniu epokowym – 100. rocznica wybuchu I wojny światowej i 70. rocznica wyzwolenia Belgradu spod okupacji nazistowskiej. Jednakże aspekt polityczny wizyty prezydenta Rosji nie był jedyny. Putin omówił z serbskim kierownictwem wiele kluczowych zagadnień w dwustronnej współpracy, w pierwszej kolejności w dziedzinie handlowej i gospodarczej.
O stanowisku Serbii wobec antyrosyjskich sankcji powiedział już wcześniej ambasador Serbii w MoskwieSlavenko Terzić:Не можемо се одлучити на то: због наших историјских и културних веза, вековног пријатељства, због политичких околности. Лично сматрам да су санкције анахрони политички инструмент. Видите шта се дешава са млеком из Финске, јабукама из Пољске. Зато не знам у чијим интересима су сакнције против Русије. Политичка питања се не решавају санкцијама, треба их решавати дијалогом. (Nie możemy zgodzić się na to ze względu na nasze powiązania historyczne i kulturalne, na wielowiekową przyjaźń a także ze względu na okoliczności polityczne. Osobiście uważam, że sankcje są anachronicznym narzędziem politycznym. Widzimy, co dzieje się z mlekiem z Finlandii, z jabłkami z Polski. Dlatego nie wiem, w czyim interesie leżą sankcje przeciwko Rosji. Problemów politycznych nie da się rozwiązać sankcjami, trzeba je zażegnywać w drodze dialogu.)
Solidarne stanowisko Serbii zasługuje na szacunek, chociaż dość trudno będzie zrealizować go w praktyce, biorąc pod uwagę marsz Serbii w kierunku integracji z Europą. Niewątpliwie, Bruksela jeszcze niejednokrotnie przypomni Belgradowi, że „ten, kto nie jest z nami, jest przeciwko nam”. Zdaniem Slavenko Terzicia, sprawa „sankcje albo Unia” nie będzie poruszana w przyszłości, gdyż w najbliższych miesiącach stosunki między Rosją a Unią Europejską jego zdaniem na pewno ulegną poprawie.
W każdym razie Serbia i Rosja mają mnóstwo wspólnych interesów w dziedzinie gospodarczej. Ich lekceważenie z powodu wymyślonych pretekstów natury politycznej byłoby skrajnie nierozsądne. W ostatnim czasie wymiana handlowa między Serbią a Rosją znacznie się zwiększyła. Przyczyną tego stało się zniesienie cła między krajami i sankcje wprowadzone wobec Unii Europejskiej przez Rosję w odpowiedzi. Podstawowe towary serbskiego eksportu to metale – stal, żelazo i miedź – towary elektrotechniczne, zboże i warzywa. Belgradzka Politika przypomina:
Сада се појавила могућност за додатне испоруке српске робе на руско тржиште. Србија се оперативно одазива на могућност да заузме ослобођене нише, повезали су их са представницима основних трговинских мрежа, ради се активно, већ су започеле испоруке. Сам сам прошле недеље свраћао у продавницу, пробао српске шљиве – укусне су, миришљаве, могу да се купују. Све то се одвија паралелно са разрадом и реализацијом великих инфраструктурних пројеката, попут модернизације српске железнице или отварања регионалног центра који ће производити радиофармацеутске препарате.(Obecniepojawiłasię możliwość dodatkowychdostawserbskiej żywnościnarosyjskirynek. Serbia szybko zareagowała na możliwość zajęcia miejsc, które się zwolniły, zapewniono jej kontakty z przedstawicielami podstawowych sieci handlowych. Ta praca jest prowadzona aktywnie, dostawy już napływają. Wszystko to dzieje się równocześnie z opracowaniem i realizacją nadzwyczaj szeroko zakrojonych projektów w dziedzinie infrastruktury w rodzaju modernizacji serbskich kolei czy też budowy ośrodka regionalnego do produkcji farmaceutycznych preparatów radiologicznych.)
Główną część importu stanowią serbskiego nośniki energii – ropa naftowa i gaz. Dlatego dla tego kraju tak ważne znaczenie ma współpraca gospodarcza z Rosją, w tym także realizacja zakrojonego na olbrzymią skalę projektu Gazociągu Południowego. Niestety, w tej sprawie nie wszystko zależy tylko od Belgradu i Moskwy. Brak rozwiązania szeregu problemów natury gospodarczej bynajmniej nie pomniejsza znaczenia wizyty Władimira Putina.
Prezydent Rosji jest bardzo popularny na Bałkanach, co podkreśliła ta sama gazeta w środowym wydaniu:
Na tę wizytę czeka się tu ze szczególnym uczuciem również dlatego, że wielu wiąże z nazwiskiem Władimira Putina wyjście z trudnej sytuacji. Problemy, jakie ma obecnie do rozwiązania Serbia, w znacznej mierze podobne są do tych, z jakimi Rosja miała do czynienia 15 lat temu. Wszyscy tu bardzo wysoko cenią udział Rosji w takich organizacjach, jak BRICS, czy Szanghajska Organizacja Współpracy. Rosja przezwyciężyła bezsilność militarną i znów jest wielkim mocarstwem wojskowym. Wielu spogląda także na doświadczenie Rosji w dziedzinie demografii, gdyż potrafiła ona pokonać niż demograficzny i obecnie liczba ludności w kraju rośnie. Ponadto, wielu tu odczuwa sympatie do stanowiska Władimira Putina w kwestii świata wielobiegunowego. Dużą popularnością cieszy się tu jego idea Wielkiej Europy od Lizbony do Władywostoku. Wszystkie te czynniki nadają Rosji i jej przywódcy szczególnej atrakcyjności. Wszystko to przemawia za tym, że Władimir Putin spotka się tu z bardzo serdecznym przyjęciem.)
W serbskich mediach podkreśla się, że Serbowie, w odróżnieniu od Ukraińców, nie są podzieleni w kwestii dokonania wyboru między Rosją a Europą. Ich zdaniem, braterstwo słowiańskie nie powinno przeszkadzać w nawiązywaniu kontaktów na arenie międzynarodowej. Taka wyważona polityka pozwala Belgradowi na należyte kształtowanie dialogu zarówno z Zachodem, jak też ze Wschodem i nie koliduje z rosyjskim projektem Wielkiej Europy od Lizbony do Władywostoku.
Bogusław Jeznach
Ja sie nie dziwie.