Brytyjski rząd kolejny raz uderza w imigrantów, którzy dotąd zbyt chętnie korzystali z rozbudowanego systemu socjalnego na Wyspach. Już od jesieni obowiązywać będą nowe reguły, które skrócą okres, w którym cudzoziemcom będą przysługiwały świadczenia dla bezrobotnych i te na dzieci.
To kolejny etap planu przyjętego przez premiera Davida Camerona, który ma zniechęcić imigrantów do przeprowadzi do Wielkiej Brytanii i korzystania tam ze świadczeń socjalnych. Ich odbiorcami w ostatnich latach stali się bowiem nie tylko najbiedniejsi Brytyjczycy, ale szczególnie rzesza przybyszów z Polski i innych krajów tzw. nowej UE.
Cameron przy okazji wprowadzania nowych niekorzystnych dla imigrantów zmian szczerze podkreślił, iż nie ma zamiaru dbać o interes kogokolwiek innego niż Brytyjczyków. Już wiosną ubiegłego roku brytyjski socjal został jednak ograniczony także dla poddanych królowej Elżbiety II. Miało to ratować brytyjski budżet przed kryzysem i przymusić obywateli do wzięcia sprawy we własne ręce, oraz aktywizacji zawodowej w myśl zasady – żerowanie na zasiłkach nie popłaca.
RMF24.pl
