Platforma dołuje. Rząd do wymiany?

PiS popiera 32 proc. ankietowanych, Platformę 24 procent – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego już po otrzymaniu przez rząd Donalda Tuska wotum zaufania od Sejmu.

PO straciła aż 4 punkty procentowe w ciągu dwóch tygodni. – Taki ostry zjazd poparcia oznacza, że Donald Tusk będzie musiał wkrótce – jeszcze w wakacje albo zaraz po wakacjach – przeprowadzić głęboką rekonstrukcję rządu – uważa politolog Rafał Chwedoruk.

– Różnica w poparciu zdecydowanie się powiększa. Czas rządów Donalda Tuska zmierza do końca. Nie wiadomo tylko, czy będzie to w roku 2015 czy wcześniej – powiedział serwisowi wpolityce.pl Jan Dziedziczak. Według posła PiS komentującego wyniki sondażu przeprowadzonego 27 i 28 czerwca przez IBRiS Homo Ho­mi­ni, spadek poparcia dla PO poniżej 20 proc. jest tylko kwestią czasu.

Zdaniem socjologa Wojciecha Łukowskiego z UW, spadek poparcia dla PO jest wynikiem irytacji z powodu afery taśmowej, ale nie jest to zmiana trwała. Może dlatego politycy Platformy nie tracą dobrego samopoczucia – pisze serwis. – Mamy co prawda sporo do nadrobienia, ale PO w tej chwili mobilizuje się przed kolejną kampanią, więc jest szansa na poprawę wy­ni­ków – twierdzi Cezary Grabarczyk, wicemarszałek Sejmu z PO.

Zaskoczeniem jest trzecie miejsce partii Janusza Korwin-Mikkego, popieranej przez 11 proc. respondentów. W przypadku tej partii to wzrost poparcia o 5 punktów. Kongres Nowej Prawicy nieznacznie wyprzedził SLD, które w tym badaniu ma 10 proc. poparcia. Ostatnia partia, która dostałaby się do Sejmu, to PSL balansujące na granicy progu wyborczego. Ludowcy mają 5 proc. poparcia. Na aferze podsłuchowej stracili 2 punkty procentowe.

Więcej postów