W całej powojennej historii świata nie było tylu uchodźców

Jak podaje Biuro Wysokiego Komisarza do spraw Uchodźców (UNHCR) w corocznym raporcie Global Trends, liczba uchodźców, osób poszukujących azylu i wysiedlonych na świecie wzrosła do 50 mln – taka ilość w czasach powojennych nie była spotykana.

 

Duży udział w masowym przesiedlaniu ma wojna w Syrii, z powodu której w zeszłym roku 2,5 mln ludzi zostało uchodźcami. Duże zmiany w tej kwestii zaszły też w Republice Środkowoafrykańskiej oraz Sudanie Południowym.

– Widzimy ogromne koszta niekończących się wojen oraz nieudanych prób rozwiązania bądź zapobiegania konfliktom – powiedział Wysoki Komisarz do spraw Uchodźców Antonio Guterres. – Pokój jest dziś niebezpiecznie w deficycie. Akcje humanitarne mogą pomagać jako środek łagodzący, ale potrzebne są rozwiązania polityczne. Bez tego, alarmujący poziom konfliktów i masowe cierpienie, które widzimy w tych liczbach, będą trwać nadal – dodał.

Guterres widzi szansę na zmianę we współpracy społeczności międzynarodowej. – Społeczność międzynarodowa musi przezwyciężyć swoje różnice i znaleźć rozwiązania dzisiejszych konfliktów w Południowym Sudanie, Syrii, Republice Środkowoafrykańskiej i w innych miejscach. Do tradycyjnych darczyńców muszą dołączyć nietradycyjni. Ludzi wysiedlonych jest obecnie tyle co cała populacja średnich i dużych krajów takich jak Kolumbia, Hiszpania, Południowa Afryka, czy Sudan – skomentował.

Raport Global Trends jest oparty na podstawie danych z rządów oraz organizacji pozarządowych, jak również własnych materiałów ONZ.

Więcej postów