Minister finansów: w przyszłym roku „trudno” o 2 % PKB na obronność

Podczas czwartkowej rozmowy w telewizji Polsat News minister finansów Mateusz Szczurek zadeklarował, że w przyszłym roku „bardzo trudno” będzie o podniesienie wydatków na obronę, a poziom „2,3 % PKB” na obronę zapewnią planowane spłaty za myśliwce F-16.

 

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, szef resortu finansów stwierdził, że wydzielenie w przyszłym roku dodatkowych środków w wysokości 800 mln zł na obronę narodową będzie stanowić dużą trudność dla budżetu państwa. Stwierdził on przy tym, że przypadające w 2015 roku płatności za myśliwce wielozadaniowe F-16 w kwocie 5,5 mld zł spowodują, że Polska realnie przeznaczy w przyszłym roku na obronę aż 2,3 % PKB.

Należy zaznaczyć, że deklaracja szefa ministra finansów jest niespójna z jego wcześniejszą wypowiedzią dla radia RMF FM, w której stwierdził on, że dodatkowe fundusze na obronę powinny być dostępne już w 2015 roku. Minister Szczurek zaznaczał wtedy, że nie wiedział wcześniej o planowanej deklaracji prezydenta Komorowskiego, zwracając uwagę, że Bronisław Komorowski nie wskazał na źródła dodatkowych funduszy przeznaczonych na obronę.

Przypomnijmy, że prezydent RP zadeklarował zwiększenie polskich wydatków na obronę narodową do poziomu 2 % PKB podczas wizyty Baracka Obamy. W kontekście obydwu przytaczanych wypowiedzi ministra finansów należy jednak zadać pytanie o koordynację działań prezydenta i rządu, jak również o proces planowania wydatków publicznych. Niespójne deklaracje przedstawicieli administracji mogą bowiem wpłynąć negatywnie nie tylko na kondycję Sił Zbrojnych, ale także naszą wiarygodność wobec sojuszników. Jest to szczególnie istotne w kontekście blokowania przez Ministerstwo Finansów środków w budżecie MON w latach 2008, 2009 i 2013 na łączną kwotę około 8 mld zł, czyli wielkość łącznie zbliżoną do 0,5 % rocznego polskiego PKB.

Jakub Palowski

Więcej postów