Po aneksji Krymu Amerykanie wdrożyli intensywny system szkoleń sił specjalnych w krajach byłego bloku sowieckiego.
Ćwiczenia z udziałem kilkuset członków amerykańskich sił specjalnych z Europy – US European Command (EUCOM) rozpoczęły się w zeszłym miesiącu w Polsce, na Słowacji i w krajach bałtyckich: w Estonii, na Litwie i Łotwie.
W planach długoterminowych są dalsze szkolenia. Amerykanie zamierzają także na stałe utrzymywać w krajach NATO położonych blisko Rosji około 100 żołnierzy jednostek elitarnych.
Dowództwo Operacji Specjalnych w Europie (SOCEUR) przekonuje, że intensyfikacja i zakres planowanych szkoleń służy m.in. wysłaniu sygnału do Moskwy, że Waszyngton będzie bronił sojuszników.
– Ćwiczenia z udziałem naszych partnerów są czymś, co zawsze robiliśmy – powiedział rzecznik SOCEUR, podpułkownik Nick Sternberg. – Różnica polega na tym, że teraz będziemy utrzymywać stałą obecność Special Operations Forces na obszarze wzdłuż frontu wschodniego NATO – dodał.
Amerykańscy żołnierze przebywający w Europie Wschodniej nie będą mieli jednak stałej bazy w żadnym z tych krajów.
Szkolenia obejmują ćwiczenia w zakresie toczenia walk ulicznych, pościgi z udziałem łodzi szturmowych, koordynowanie akcji spadochroniarzy itp.
Siły specjalne bardzo dobrze wyszkolone i wyposażone w nowoczesny sprzęt łącznościowy oraz zaawansowane bronie, często są wykorzystywane w operacjach antyterrorystycznych i rozpoznawczych.
Liczebność amerykańskich sił specjalnych po ataku na World Trade Center 11 września 2001 r. wzrosła dwukrotnie.
Celem pomocy amerykańskiej w Europie Wschodniej jest zbudowanie jednostek elitarnych na wzór US Navy Seals, Delta Force czy brytyjskich służb Special Air Service (SAS).
Od 18 do 30 maja na Litwie odbywały się specjalne ćwiczenia „Ognisty miecz” z udziałem sił specjalnych ze Stanów Zjednoczonych i sześciu krajów europejskich. Elitarne siły amerykańskie były również włączone do głównych corocznych ćwiczeń wojskowych na Łotwie i w Estonii.
Duże ćwiczenia 15 sojuszników z NATO z udziałem jednostek elitarnych mają się odbyć pod koniec czerwca w Niemczech.
Amerykańskie media przypominają, że elitarne jednostki z niektórych państw z Europy Środkowowschodniej walczyły u boku jednostek amerykańskich np. żołnierze GROM-u brali udział w akcjach specjalnych w Iraku i Afganistanie. Siły z mniejszych państw NATO często były zaangażowane w szkolenia afgańskich jednostek specjalnych.
