W rządzie Donalda Tuska jest prawdziwy bogacz. To Radosław Sikorski. Sama tylko posiadłość ministra spraw zagranicznych jest warta 4 miliony złotych.
Radosław Sikorski dorobił się ogromnego majątku. Jak wynika z jego najnowszego oświadczenia majątkowego, ma posiadłość w Chobielinie wycenioną na 4 mln zł. W jej skład wchodzi piękny odrestaurowany dom, a do tego park ze stawem i leśniczówka. Minister spraw zagranicznych jest też posiadaczem apartamentu o powierzchni 170 metrów kwadratowych, który wycenił na 1,8 mln zł oraz mieszkania 53,13 metrów kwadratowych, wartego 180 tys. zł.
Jak pisze Sikorski, w gotówce ma ok. 24,5 tys. zł oraz 14,1 tys. euro. W funduszach inwestycyjnych zgromadził 451 tys. zł. Ale to nic w porównaniu z tym, ile zarabia jego żona. W ubiegłym roku na jej konto wpłynęło 140 tys. funtów oraz ponad 565 tys. dolarów.
No i dobrze, do?c golasów, którzy b?d? ?asi na pieni?dze i zamiast my?lec o swych obowi?zkach, b?d? kombinowac, gdzie by tu zarobic. Nie ukrad? tego, wi?c o co chodzi,
zazdro?c, ?e ma bogat? ?on?? Jego prywatna sprawa. jest dobrym ministrem i to jest wa?ne.