Eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski pracuje w komisji, która zajmuje się propozycjami zmiany Traktatów Unii Europejskiej. Okazuje się, że miesza tam dobrze znany Polakom, Guy Verhofstadt, a wśród propozycji zmian jest przejęcie kontroli zewnętrznych granic UE przez Brukselę.
Nie ma wątpliwości, że odebranie takich kompetencji Polsce i naszym Służbom Granicznym, szybko doprowadziłoby do zalania nas imigrantami ze wszystkimi tego społecznymi konsekwencjami.
Saryusz-Wolski ostrzega: „w propozycjach zmiany Traktatów UE, nad którymi pracuje grupa 6 współ-sprawozdawców z 6 frakcji PE w Komisji Konstytucyjnej PE, koordynowana samozwańczo przez Guy Verhofstadta, gdzie reprezentuję @ecrgroup i @pisorgpl, jest powierzenie UE kompetencji ws ochrony granic”.
Komentarze internautów nie pozostawiają złudzeń. Stwierdzają m.in. „Chcą doprowadzić Hiszpanię, Włochy, Grecję, Bułgarię, Polskę i Finlandię do destabilizacji i lokowania migrantów w państwach granicznych”.
Jest też o „barku odpowiedzialności i jej rozmyciu”. Ktoś inny zauważa, że to może i dobrze, bo doprowadzi wcześniej do rozpadu UE, a kolejny dodaje – „Możemy wtedy zdjąć flagę z masztu”.
Niezależnie od tych komentarzy, widać w UE bardzo silne tendencje federalistyczne i próby odbierania należącym do niej państwom kolejnych atrybutów suwerenności. Być może ostatnie złudzenie pryskają i tylko trudno zrozumieć, dlaczego rząd PïS, partii z którą Saryusz-Wolski współpracuje, ma jeszcze co intencji Brukseli złudzenia?
