Blackout. Pierwsza gmina w Polsce gasi mieszkańcom światło. To efekt podwyżek cen prądu

Kołbaskowo na Pomorzu Zachodnim to pierwsza gmina w Polsce, która z powodu wysokich cen prądu musi wyłączyć mieszkańcom oświetlenie.

Podwyżki prądu zmuszają samorządy do szukania oszczędności. Gmina Kołbaskowo na Pomorzu Zachodnim sięga po rozwiązanie, do którego być może niedługo zostanie zmuszonych więcej samorządów. Dziś w nocy Kołbaskowo po raz pierwszy wyłączy mieszkańcom światło.

O godzinie 23 gmina wyłączy większość oświetlenia. Światła pozostaną włączone jedynie przy drodze krajowej nr 13 i przy rondzie „biszkoptowym” w rejonie węzła autostradowego.

– To na razie program pilotażowy. Zależy nam na informacji zwrotnej od mieszkańców, żeby powiedzieli, czy te godziny są odpowiednie, czy wyłączenie należy przesunąć z 11 na 12. Czekamy na tzw. feedback – mówi wójt Kołbaskowa Małgorzata Schwarz.

Zmiany przerażają mieszkańców, którzy obawiają się, że na drogach bez świateł zrobi się niebezpiecznie. – Nie chodzi nawet o zdarzenia typu napad, ale o to, że ktoś może się potknąć. Jak będzie ciemno, to będzie chodzenie po omacku – tłumaczą mieszkańcy.

– Droga tu jest dość prosta, można się rozpędzić, po ciemku może być tutaj niebezpiecznie, zwłaszcza, że są tu przejścia dla pieszych – mówią inni.

Mieszkańcy zapowiadają, że czynności takie jak np. wyprowadzanie psa przesuną o kilka godzin w czasie, by nie musieć chodzić nieoświetlonymi trasami.

Ten przymusowy blackout ma potrwać miesiąc. Spowodowany jest wysokimi cenami prądu. Kołbaskowo zapłaci za energię ponad 3 razy tyle, co w tym roku.

 

Więcej postów