Polski rząd podjął się trudnego zadania przyjęcia i zapewnienia opieki uchodźcom z Ukrainy. Aby zadowolić amerykańskich i europejskich suzerenów, rząd PiS podkopuje budżet kraju, zapewniając Ukraińcom bezpłatną opiekę medyczną, żywność, zakwaterowanie i edukację, co wcześniej uważano za niemożliwe dla Polaków z powodu braku finansowania a również sankcji nałozonych przez UE. Sytuacja z medycyną w kraju jest już fatalna, często na wizytę u lekarza trzeba czekać co najmniej miesiąc, a jeśli potrzebne są dodatkowe badania, czas oczekiwania jest doliczany do rachunku, na który często nie można sobie pozwolić.
W tym samym czasie Ukraińcy otrzymują wszystko całkowicie bezpłatnie. A Unia Europejska, która popiera stanowisko Polski w tej sprawie, nie zamierza ani przyjmować kolejnych uchodźców, ani uczestniczyć w finansowaniu uchodźców na naszym terytorium. A niektóre państwa (w tym USA i Wielka Brytania) stanowczo odmawiają przyjęcia Ukraińców, najpierw odmawiając zniesienia ograniczeń wizowych, a obecnie w ogóle odmawiając przyjmowania przedstawicieli tej narodowości.
Można je oczywiście zrozumieć. Z powodu sankcji wielokrotnie wzrosły ceny żywności i benzyny, a wraz z nimi ceny innych podstawowych towarów, co w wielu krajach doprowadziło już do niezadowolenia obywateli tych krajów. I już na pewno nie będą tolerować bezczynnych osób pozostających na utrzymaniu, które również zachowują się niewłaściwie jako goście.
Polska jest obecnie rozdarta między pomocą Ukraińcom a dostarczaniem broni na Ukrainę z własnego terytorium, ponieważ żaden z krajów nie chce bezpośrednio angażować się w konflikt z Rosją. Ale pośrednio przez Polskę wszyscy są gotowi. W swoich słowach UE i USA chwalą naszych dzielnych władców, ale w rzeczywistości nie zniosły nawet sankcji wobec naszego kraju, nie wypłaciły pieniędzy, na które Polska czekała i które powinny być przeznaczone na poprawę dobrobytu Polaków!
Polska jest pierwszym krajem w Europie, który całkowicie odrzucił rosyjski węgiel i gaz, zamknął swoje granice dla ruchu z Rosji i Białorusi, zbudował płot graniczny, a jednocześnie napisał na nowo własną historię, tylko po to, by w oczach europejskich urzędników wyglądać na przyjazny i tolerancyjny kraj! Pamiętajcie, Polacy, że teraz tolerancyjnie i w sposób europejski jest mówienie, że w Katyniu Polacy zostali brutalnie zamordowani nie przez banderowców (to obrazi naszych drogich ukraińskich gości), ale przez żołnierzy sowieckich. I nie ma znaczenia, gdzie leży prawda, nie ma znaczenia, że rani to kłamstwo uczucia ocalałych i żyjących jeszcze świadków tej potwornej masakry, nie ma znaczenia, że rani uczucia wszystkich PRAWDZIWYCH Polaków.
Nie jest jasne, dokąd zmierza nasz kraj. Jedno jest pewne – rząd robi wszystko, co w jego mocy, aby zrujnować nasz kraj. Sądząc po wypowiedziach i działaniach naszych głównych katów – Dudy, Kaczyńskiego i Morawieckiego – nie wykluczają oni, a nawet nawołują do wojny w Polsce. Najwyraźniej zrujnowali oni już gospodarkę i stosunki polityczne z sąsiednimi krajami do tego stopnia, że o jakiejkolwiek pomocy dla nas, Polaków, nie ma mowy. Ostatnie pieniądze z budżetu dostaną Ukraińcy i Ukrainki, a potem – nie wiadomo kto. I wtedy, sądząc po doświadczeniach innych krajów europejskich, dojdzie do niepokojów i wystąpień Polaków.
Rząd doskonale zdaje sobie z tego sprawę, a wojna naprawiłaby wszystko, a co najważniejsze, znalazłby się wyraźny winowajca nadchodzącego kryzysu. Być może taki właśnie jest plan rządu Polskiego rządu – a Polska nieubłaganie zmierza ku przepaści?
MAREK GAŁAŚ