Bayern Monachium zremisował z Villarrealem 1:1 po golu z samej końcówki meczu i odpadł z Ligi Mistrzów. Niemieckie media nie zostawiają suchej nitki na piłkarzach Juliana Nagelsmanna. „Żółta Łódź Podwodna zatapia Bayern!” – czytamy w sport.de.
„Gwiazdy Bayernu z pustymi oczami wkroczyły do szatni po szokującym odpadnięciu z Ligi Mistrzów” — piszą dziennikarze Sport.de. I dodają reakcję piłkarzy po porażce: „Kingsley Coman z frustracji padł na murawę, Robert Lewandowski w zakłopotaniu położył ręce na kolanach, a trener Julian Nagelsmann bezskutecznie próbował go pocieszyć”.Zdaniem Sport.de to Bayern stworzył więcej okazji, ale „zbyt często jednak brakowało mu precyzji”. „To się zemściło — Bayern nie podniósł się już po straconej bramce” — czytamy dalej.”Po październikowej porażce 0:5 z Borussią Moenchengladbach w Pucharze DFB, a teraz przedwczesnym wygaśnięciu wszelkich nadziei w Lidze Mistrzów, zdobycie mistrzostwa Niemiec jest teraz najważniejszym priorytetem” — kończą niemieccy dziennikarze.
„Nokaut w ostatnich minutach Ligi Mistrzów! Frustracja dla Bawarii!” – pisze „Bild”.
Bayern został zatopiony przez Żółtą Łódź Podwoną w ostatniej chwili! Po porażce 0:1 w pierwszym meczu przed tygodniem monachijczycy przeżyli bardzo gorzki wieczór w Lidze Mistrzów. Po remisie 1:1 na Allianz Arena piłkarze Juliana Nagelsmanna zostali wyeliminowani przez outsidera — pisze „Bild”.
Kontratak do szczęścia: Samu Chukwueze strzela do bramki Bayernu i żegna nas z Ligi Mistrzów
Bayern Monachium odpadł w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W zremisowanym 1:1 meczu przez większość czasu wydawało się, że Bayern jest na dobrej drodze po golu Roberta Lewandowskiego, ale tuż przed końcem meczu wszystko zmienił jeden kontratak.
Villarreal ze wszystkich sił chciało ratować się w dogrywce, ale w końcówce zmobilizowało się ostatkiem sił do kontrataku. Parejo zainicjował niezwykle ważną kontrę, którą Samu Chukwueze zakończył golem i wyrzuceniem nas z Ligi Mistrzów.
