Mimo trudnej sytuacji gospodarczej związanej z COVID-19 spółka Erg Bieruń-Folie wypracowała spory zysk na koniec ubiegłego roku – ponad 9 milionów złotych. To firma, w której od lat udziały posiada prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i jego matka Halina Obajtek. Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, spółka otrzymała również ponad 4 miliony złotych tytułem państwowej pomocy. Prześwietlenia dotacji domagała się opozycja.
Oprócz kierowania państwowym koncernem prezes PKN Orlen Daniel Obajtek posiada jeszcze udziały w dwóch spółkach. Jedna z nich Erg Bieruń-Folie to rodzinne przedsięwzięcie. Ponad 8 lat temu Obajtek stał się właścicielem 2600 udziałów wartych 260 tysięcy złotych. Podobnie jak jego matka. Od początku działalności firmy Obajtkowie mieli mniejszościowy pakiet udziałów w spółce.
Prezesem zarządu firmy od lat jest Tomasz Bugaj, który posiada udziały warte 3,7 mln zł, a wiceprezesem jest Łukasz Bugaj, który jest właścicielem udziałów wartych 2,7 mln zł. Obaj są większościowymi udziałowcami. W sumie mają 80 proc. udziałów w spółce. Pozostałe 20 proc. należy do Obajtków ( z roku na rok wartość udziałów w firmie rosła, w 2017 r. ich pakiety są już warte po 800 tys. zł). Rodzina Bugajów to wieloletni znajomi prezesa PKN Orlen.
– Spółka ERG Bieruń-Folie posiada ponad 20-letnie doświadczenie w branży recyklingu tworzyw oraz w projektowaniu i budowie instalacji do odzysku odpadów. W ostatnich dwóch latach spółka wyeksportowała ok. 15 000 ton folii, pochodzących z polskich odpadów tworzyw sztucznych. Jesteśmy w pełni polskim przedsiębiorstwem, wykorzystującym recyklat jako surowiec, co czyni nas jednym z najbardziej pro-ekologicznych przedsiębiorstw w Polsce – informują władze spółki na internetowych stronach.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego za 2020 rok, firma wypracowała 9 111 845,64 zł zysku. Przy przychodach ze sprzedaży produktów, towarów i usług wynoszących 122,4 mln zł. W porównaniu do 2019 roku firma zmniejszyła swój zysk o ponad 3 miliony zł. Z dokumentów wynika też, że w czerwcu ubiegłego roku dwie osoby prywatne pożyczyły firmie ponad 10 milionów złotych. Ale nie tylko. Dzięki państwowemu wsparciu Erg Bieruń-Folie otrzymało 4,2 mln zł, w tym 3,5 mln zł tytułem pomocy rekompensującej negatywne konsekwencje ekonomiczne związane z COVID-19.
Pytani przez Wirtualną Polskę przedstawiciele władz spółki przyznają, że mniejszy zysk spółki był związany z pandemią.
– Sytuacja covidowa i wprowadzenie lockdownu na początku 2020 roku zarówno na rynku krajowym jak i unijnym, doprowadził do spadków przychodów ze sprzedaży. Dopiero w drugiej połowie 2020 roku spółka odrobiła straty, ale nie osiągnęła planowanej wysokości przychodów ze sprzedaży – informuje Wirtualną Polskę Małgorzata Bugaj z Erg Bieruń-Folie.
I jak dodaje, pomoc publiczna również związana była z finansowym wsparciem dla przedsiębiorców w ramach walki z negatywnymi skutkami COVID-19 w gospodarce.
– Pomoc publiczna w wysokości 4,2 mln dotyczyła: gwarancji bankowej z banku BGK, dotacji do kosztów energii elektrycznej Zarządcy Rozliczeń oraz pomocy rekompensującej negatywne konsekwencje ekonomiczne związanie z COVID-19. Udzielona została w ramach limitu 800 tys. euro na przedsiębiorcę z Polskiego Funduszu Rozwoju – ujawnia Małgorzata Bugaj z firmy. Pytana z kolei o szczegóły prywatnej pożyczki, zaprzecza, że pieniądze miał przekazać prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i jego matka Halina Obajtek. Darczyńców nie ujawnia.
Państwowe miliony dla firmy
Spółka ERG Bieruń-Folie jest czołowym polskim producentem folii tunelowych oraz folii kiszonkarskich. Posiada również ponad 20-letnie doświadczenie w branży recyklingu tworzyw oraz w projektowaniu i budowie instalacji do odzysku odpadów. „Stawiamy na prężny rozwój, innowacyjne technologie oraz wykwalifikowaną kadrę” – czytamy na stronie internetowej firmy.
O spółce zrobiło się głośno w kontekście działalności biznesowej prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Firmę zaczęli prześwietlać dziennikarze, a z jej sprawozdań finansowych można było się dowiedzieć o państwowych środkach, które przez lata szerokim strumieniem płynęły do przedsiębiorstwa.
Najwięcej, bo 25,8 mln zł, Erg Bieruń-Folie otrzymało 28 czerwca 2018 r. z NCBiR tytułem „Pomocy na projekty badawczo-rozwojowe. Eksperymentalne prace rozwojowe. Badania przemysłowe”. W sumie przez ostatnie 6 lat, pod rządami PiS, w różnej formie (dotacji, grantów, tarczy finansowej) firma otrzymała już ponad 33 miliony złotych.
Firma otrzymywała również dofinansowanie z Unii Europejskiej. W latach 2007-2013 było to 888,6 tys. zł. Znacznie więcej, bo 28,9 mln zł dostała w latach 2014-2020. M.in. na „Opracowanie innowacyjnej technologii odzysku tworzywa polimerowego zmodyfikowanego w celu wytwarzania folii do zastosowań przemysłowych”.
Zapytaliśmy Polski Fundusz Rozwoju o ubiegłoroczną 3,5 milionową zaliczkę zwrotną przyznaną firmie, ale urzędnicy odesłali nas jedynie do publicznego spisu dotacji.
– Wszystkie informacje dotyczące beneficjentów rządowego programu „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Małych i Średnich Firm” znajdują się w Systemie Udostępniania Danych o Pomocy Publicznej UOKIK – odpisało nam jedynie biuro prasowe Polskiego Funduszu Rozwoju. Z Systemu można się dowiedzieć dodatkowo, że w 2021 roku firma otrzymała z Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach bankowej gwarancji 26,6 tys. zł (wnioskowała o 1 mln zł – przyp. red.).
Żadnego wpływu prezesa PKN Orlen na działalność spółki?
Zarząd firmy od początku podkreślał, że państwowa posada Daniela Obajtka nie miała żadnego wpływu na otrzymane, państwowe środki.
„Daniel Obajtek posiada w firmie tylko mniejszościowy pakiet udziałów i nie wpływa w żaden sposób na działalność Spółki ERG Bieruń – Folie” – napisał na stronie firmy prezes zarządu Tomasz Bugaj.
W podobnym tonie wypowiadali się przedstawiciele PKN Orlen.
– Pan Daniel Obajtek jest udziałowcem spółki ERG Bieruń-Folie od 2 lipca 2012 r., posiada w niej jedynie ok. 10 proc. udziałów. Nigdy nie zasiadał, ani nie zasiada w organach tej spółki. Fakt posiadania udziałów jest zgodny z obowiązującymi przepisami prawa oraz obowiązującym kontraktem pana Daniela Obajtka jako prezesa zarządu PKN Orlen. Jednocześnie chciałabym podkreślić, że pan Daniel Obajtek na żadnym etapie nie uczestniczył w procesie negocjacji jakiejkolwiek pomocy publicznej otrzymanej przez spółkę ERG Bieruń-Folie – informowała Wirtualną Polskę Joanna Zakrzewska, dyrektor biura komunikacji PKN Orlen.
Sprawą państwowych dotacji dla spółek powiązanych z Danielem Obajtkiem interesowali się posłowie opozycji: Michał Szczerba i Daniel Joński. Już w marcu zwrócili się do NIK o zbadanie dotacji, jakie po roku 2016 otrzymały trzy spółki powiązane z Danielem Obajtkiem: ERG Bieruń-Folie, TT Plast i EKOFOL Bugaj. Spółki te miały otrzymać – według danych zebranych przez posłów – 86 mln zł.
– Po roku 2016 spółka ERG Bieruń-Folie, której udziałowcem jest Daniel Obajtek, zaczęła otrzymywać wielomilionowe dotacje. A im wyższa pozycja Daniela Obajtka w państwie PiS, tym wyższe dotacje – mówił poseł Michał Szczerba.
Z naszych informacji wynika, że NIK do tej pory nie zajął się sprawą. Majątek prezesa PKN Orlen był kontrolowany i sprawdzany natomiast przez CBA, które nie doszukało się nieprawidłowości.
Przypomnijmy, jak ujawnili dziennikarze Wirtualnej Polski Daniel Obajtek może pochwalić się ogromnym majątkiem. Prezes Orlenu jest właścicielem lub współwłaścicielem m.in. hotelu, pałacu, trzech domów, dwóch mieszkań, apartamentu i prawie 19 hektarów ziemi.
Nazwisko Daniela Obajtka można znaleźć w księgach wieczystych 39 nieruchomości, które zajmują łącznie 185 tys. m kw., a ich łączna wartość szacowana jest na 12,5 mln zł. Nieruchomości prezesa Orlenu rozsiane są w wielu miejscach Polski – w Małopolsce, nad morzem oraz na Mazurach. Łącznie majątek Daniela Obajtka i rodziny, dziennikarze WP oszacowali na 35 mln zł w samych nieruchomościach.
