III wojna światowa. Trwają zbrojenia, Chiny przemówiły. Co z Polską?

III wojna światowa. Trwają zbrojenia, Chiny przemówiły. Co z Polską?

Wielki zbrojny konflikt, który mógłby przerodzić się w III wojnę światową, dla mieszkańców Europy czy USA w dobie pandemii koronawirusa to tylko science-fiction. Jednak dla władz i dla wojska wojna jest zawsze realnym zagrożeniem, dlatego armie świata zbroją się, jak mogą. Zgodnie z najnowszym raportem wydatki na wojskowość są takie, jakby III wojna światowa czaiła się tuż za rogiem. Na wojsko wydano miliardy dolarów więcej, niż według ostatnich badań.

Wybuch III wojny światowej jest dla nas, Polaków, przerażającą, ale mało realną wizją. Większość z nas nie doświadczyła wojennej traumy, nawet tej na polskich ziemiach. Przecież II wojna światowa skończyła się 75 lat temu. Eksperci zresztą przekonują, że dzisiejsza III wojna światowa nie wyglądałaby tak, jak dawne konflikty zbrojne, a niektórzy uważają, że ona już trwa, tylko bez użycia broni konwencjonalnej. Prawda jest jednak taka, że armie są w gotowości, a różne napięcia i mniejsze konflikty powodują, że przemysł zbrojeniowy rośnie w siłę. Wojsko na swoje „ulepszenia” wydaje fortunę.

Potężne Stany Zjednoczone i nagi Putin

Najnowszy raport SIPRI (Stockholm International Peace Research Institute) za cały rok 2019, opisany przez portal wnp.pl, pokazuje, że sprzedaż uzbrojenia i usług wojskowych tylko wśród 25 największych przedsiębiorstw obronnych wyniosła 361 mld dolarów, czyli aż o 8,5 proc. więcej, niż w roku 2018. Aż 12 z tych spółek to firmy z USA, z czego Boeing, General Dynamics, Lockheed Martin, Northrop Grumman oraz Raytheon wygenerowały aż 166 mld dolarów sprzedaży.

Władimir Putin za to nie jest pocieszony. Rosyjskie spółki zbrojeniowe na światowym rynku straciły połowę swojego udziału. Wśród 25 największych firm Rosja ma dwie, których sprzedaż spadła o 634 mln. dolarów. Co ciekawe, do grona wojskowych gigantów trafiła francuska spółka Dassault Aviation, która zanotowała wzrost o 105 proc., dzięki czemu uplasowała się na 25. pozycji.

Chiny wchodzą do gry, Polacy outsiderami

Po raz pierwszy w zestawieniu SIPRI znalazły się Chiny. Chińska Republika Ludowa od razu, pod względem sprzedaż uzbrojenia, zajęła drugie miejsce! Chińskie koncerny odpowiadają za 16 proc. światowego rynku. Trzy firmy z Chin – Aviation Industry Corporation of China, China Electronics Technology Group Corporation i China North Industries Group Corporation znajdują się w pierwszej dziesiątce eksporterów uzbrojenia, zajmując odpowiednio 6., 8. i 9. miejsce.

Polska w tej rozgrywce wypada blado. Wyprzedza nas Ukraina, Białoruś, Bułgaria czy Czechy. Polacy, pod względem sprzedaży uzbrojenia, stracili na wartości o ok. 20 proc. W 2019 roku polskie firmy zbrojeniowe wyeksportowały sprzęt o wartości 390,5 mln euro. To sprawia, że Polska znajduje się w siódmej dziesiątce zestawienia SIPRI.

SE.PL

Więcej postów