Jarosław Kaczyński odchodzi z rządu premiera Mateusza Morawieckiego – właśnie tego domagają się posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Ci pierwsi złożyli wniosek o wotum nieufności dla prezesa PiS, zaś drudzy do nich dołączyli. Los Jarosława Kaczyńskiego ma być przesądzony 9 grudnia 2020 roku podczas dwudniowego posiedzenia Sejmu. Czy Kaczyński musi się obawiać o swoją przyszłość?
Wotum nieufności dla wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Koalicja Obywatelska i Lewica chcą odwołać Kaczyńskiego ze stanowiska wicepremiera i odpowiedzialności za resorty bezpieczeństwa, które nadzoruje. Decyzja, według harmonogramu obrad Sejmu, ma zapaść 9 grudnia 2020 roku w godzinach wieczornych. Choć sprawa brzmi bardzo poważnie, to prezes PiS raczej niewiele sobie robi z takich głosowań w Sejmie – od czasu, gdy PiS wróciło do władzy opozycja wielokrotnie składała wnioski o wotum nieufności wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, które w wyniku głosowań Sejmu były odrzucane. Co jednak może stracić Jarosław Kaczyński, jeżeli zostanie odwołany z funkcji wicepremiera?
Poza prestiżem prezes PiS straci pieniądze. Kaczyński jako oficjalny zastępca Morawieckiego otrzymuje co miesiąc ok. 17,5 tys. złotych wraz z dietą poselską! Gdyby stracił tekę ministra, na nowo byłby „szeregowym” posłem, a więc jego pensja obniżyłaby się. O ile? Dla przeciętnego Kowalskiego zarobki Jarosława Kaczyńskiego i tak byłyby gigantyczne. Nawet, jeżeli wniosek o wotum nieufności wobec prezesa PiS złożony przez KO i Lewicę zostanie uznany i prezes PiS przestanie być wicepremierem w rządzie Morawieckiego, zarabiać będzie ok. prawie 8 tys. złotych miesięcznie plus 2,5 tys. złotych miesięcznie nieopodatkowanej diety poselskiej.
Mało tego! Kaczyński jest emerytem! Emerytura Jarosława Kaczyńskiego to kolejne niemal 8 tys. złotych. Tak więc prezes PiS, nawet jeżeli cudem zostałby odwołany ze swojego stanowiska, o swoją przyszłość drżeć nie musi.
