Dla wielu naszych „wybrańców narodu” to nie do pojęcia! Agnieszka Ścigaj (45 l.) zrezygnowała z pobierania pieniędzy w ramach poselskiej wypłaty i poszła do zwykłej pracy. Wygrała konkurs i została dyrektorem Ośrodka Pomocy Społecznej w Kluczach w woj. małopolskim
– Zmusiła mnie do tego pandemia, która ograniczyła do minimum pracę parlamentarną. Mogę tylko z mównicy zadawać pytania i występować w mediach – tłumaczy Faktowi powody swojej decyzji Agnieszka Ścigaj.
Agnieszka Ścigaj – wszystkie ręce na pokład
Jak dodaje, lubi nowe wyzwania i znalazła miejsce, w którym może faktycznie pomagać ludziom. A dodatkowo OPS w Kluczach to miejsce, w którym stawiała pierwsze zawodowe kroki.
Wszystko wskazuje na to, że przybędzie również pieniędzy w portfelu pani poseł. Jako parlamentarzystka w rok zarobiła niecałe 100 tys. zł. Tymczasem jej poprzednik na stołku dyrektora OPS zainkasował prawie 115 tys.
– Nie jestem już posłem zawodowym. Podjęłam pracę w pomocy społecznej. Takie mam kwalifikacje i takie mam doświadczenie. Uważam, że w tej sytuacji, w której Polska się znajduje – wszystkie ręce na pokład i każdy powinien dołożyć jakąś cegiełkę, abyśmy wspólnie wyszli z kryzysu– powiedziała posłanka w opublikowanym nagraniu.
Odeszła z klubu
Agnieszka Ścigaj odeszła z klubu Koalicja Polska (PSL-Kukiz’15) i została posłanką niezrzeszoną. – W 102. rocznicę uzyskania praw wyborczych przez kobiety podjęłam również własną decyzję polityczną. Zawsze byłam niezależna, ale od dziś staję się formalnie– poinformowała posłanka.
Jej decyzja ma m.in. związek z zakończeniem współpracy PSL z politykami Pawła Kukiza w ramach Koalicji. Podczas głosowania nad uchwałą popierającą PiS w sprawie zawetowania unijnego budżetu, za czym zagłosowali posłowie Kukiz’15, a przez co ostatecznie doszło do rozpadu Koalicji Polskiej, Agnieszka Ścigaj zagłosowała inaczej niż jej partyjni koledzy.
Ścigaj zaapelowała, by kobiety angażowały się w politykę. „Liczę, że kobiece zaangażowanie w polską politykę, do którego zachęcam wiele kobiet, spowoduje, że wspólny dialog, rozwiązywanie problemów to będzie priorytet, który będzie przyświecał każdemu politykowi”.
