Wczoraj rozpoczęło się 14 posiedzenie Sejmu. Posłowie głosowali między innymi nad poprawkami Senatu w sprawie bonu turystycznego czy też nad powołaniem członków komisji do spraw badania afer pedofilskich. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie mogła powstrzymać się od śmiechu podczas wyczytywania kandydatów do tej komisji.
Sejm wziął się za kompletowanie składu komisji ds. afer pedofilskich. Trzeba było powołać trzech członków tejże komisji spośród dziesięciu kandydatów zarekomendowanych wcześniej Izbie przez Sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Ustawa wymaga, by powołano ich większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Sala plenarna była prawie pełna, więc nie mogło być przeszkód formalnych. Jednak podczas procedury wyłaniania składu, marszałek Sejmu Elżbieta Witek miała inny problem. Wyczytując nazwiska kandydatów nie mogła powstrzymać chichotu. Wręcz wybuchała śmiechem!
– Sejm większością głosów powołał panią Hannę Elżanowską na członka Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 – odczytała wyraźnie rozbawiona marszałek Sejmu Elżbieta Witek. – A tym samym powołał drugiego członka komisji – po tych słowach wybuchła śmiechem.
Elżbieta Witek nie mogła powstrzymać śmiechu, co również udzieliło się niektórym posłom. – Teraz pani (Karolina) Bućko – zachęcał jeden z posłów Lewicy. Marszałek tak to rozbawiło, że wyłączyła na chwilę mikrofon.
Ostatecznie udało się wybrać skład komisji. Sejm powołał Barbarę Chrobak, Hannę Elżanowską oraz Andrzeja Nowarskiego.
Zobacz też:
Ocierała łzy z oczu
Marszałek potrzebowała chwili przerwy
Polityk PiS została wybrana na marszałka Sejmu w listopadzie 2019 roku
Śmiech udzielił się w całej sali sejmowej
Nie mogła powstrzymać się od śmiechu
