Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza pochwaliła się nagraniem prezentującym działający prototyp futurystycznego, elektromagnetycznego karabinu w trzech różnych wersjach: klasycznego karabinku, pistoletu oraz broni montowanej na specjalnym robocie. Uzbrojenie raz pierwszy zostało pokazane opinii publicznej.
Jeśli wierzyć nagraniu, które udostępniła chińska armia, to niewykluczone, że już wkrótce będzie ona korzystać z futurystycznych rodzajów elektromagnetycznych karabinków i pistoletów, czyli tzw. railgunów, zwanych także działem Gaussa. Na nagraniu widzimy broń w trzech wersjach – klasycznego karabinku, pistoletu oraz w wersji montowanej na specjalnym, zdalnie sterowanym robocie.
Filmik pokazuje broń, która jest ładowana i obsługiwana niczym konwencjonalny karabin i potrafi przestrzelić z bliska cienką stalową płytę czy szereg połączonych drewnianych paneli:
W przeciwieństwie do klasycznych, prochowych typów uzbrojenia, railguny korzystają z siły pola elektromagnetycznego do wystrzeliwania amunicji. Tego typu broń ma niewątpliwe swoje zalety – prędkość wylotowa pocisku jest tu większa niż w przypadku konwencjonalnych typów uzbrojenia, tego typu broń jest też bezgłośna.
Jej wady to głównie wysokie zapotrzebowania energetyczne, co wymaga stworzenia odpowiednio wydajnych i małych baterii – jak na razie główny powód, dla którego tego typu broń to jak jak razie raczej wojskowa ciekawostka. Choć, jak widać, chińscy inżynierowie chyba częściowo rozwiązali ten problem. Nagranie wyraźnie pokazuje też, że przed chińską armią jeszcze dużo pracy, aby zwiększyć zasięg takiego uzbrojenia, z kolei chińscy eksperci wojskowi komentujący ów pokaz twierdzą, iż tego typu wyposażenie mogłoby być wykorzystywane np. przez jednostki specjalne.
