Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem SARS COVID-19 sięgnęła w sobotę w USA ponad 40 tys., co stanowi nowy dobowy rekord.
Według portalu Worldometters.info w sobotę odnotowano w USA 43 581 nowych przypadków nosicieli koronawirusa SARS COVID-19. To rekordowy wskaźnik dobowy nowych zarażeń w kraju gdzie ogólna liczba zakażonych odnotowana od początku pandemii zbliża się do 2,6 mln. Tym samym USA znacząco wyprzedzają Brazylię gdzie doliczono się ponad 1,3 mln przypadków oraz Rosję, gdzie odnotowano ponad 634 tys. zakażonych.
Łącznie w USA odnotowano już ponad 128 tys. zgonów nosicieli nowego koronawirusa. W sobotę przybyło ich 512. Wyleczono ponad 1 mln Amerykanów.
Epicentrum zarazy w USA pozostaje stan Nowy Jork, gdzie odnotowano od początku pandemii 416 tys. przypadków zakażenia, w sobotę przybyło ich 811. W stanie tym zmarło już 31 452 nosicieli nowego koronawirusa.
Na drugim miejscu pod względem liczby zarażonych znalazła się Kalifornia z wynikiem prawie 211 tys. W stanie tym jest wysoka dynamika rozwoju choroby bowiem w sobotę odnotowano tam 4226 nowych przypadków. Dotychczas zmarło tam 5904 nosicieli.
Na trzecim miejscu znajduje się stan New Jersey z ponad 176 tys. odnotowanych dotychczas przypadków. W sobotę przybyło ich 286. W stanie tym zmarło ponad 15 tys. zakażonych SARS COVID-19.
Najszybsza dynamikę zakażeń wykazała Floryda, gdzie w sobotę odnotowano ponad 9,5 tys. nowych przypadków. Od początku pandemii wykryto w tym stanie już 132,5 tys. zarażonych. Pandemia spowodowała tam prawie 3,4 tys. ofiar śmiertelnych.
