Stany Zjednoczone ogłosiły we wtorek nałożenie kolejnych sankcji na Iran, ignorując apel Chin o zmniejszenie presji na Teheran w związku z pandemią koronawirusa.
Jak podała agencja Reutera, amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo powiedział na konferencji prasowej we wtorek, że USA nakładają sankcje na dziewięć podmiotów zarejestrowanych w RPA, Hongkongu i Chinach oraz na trzech obywateli Iranu w związku z ich zaangażowaniem w „znaczące transakcje” handlowe irańskimi produktami petrochemicznymi.
Pompeo nie wymienił osób objętych sankcjami, ale powiedział, że na „czarnej liście” znajdzie się firma zajmująca się zabezpieczeniem socjalnym irańskiej armii oraz jej dyrektor.
Departament Handlu USA ogłosił jednocześnie, że obejmuje sankcjami sześć osób, w tym pięciu irańskich fizyków nuklearnych oraz 18 firm za udział w irańskim programie nuklearnym, a także za wspieranie programów nuklearnych i rakietowych Pakistanu oraz modernizację rosyjskiej armii.
Pompeo jasno zadeklarował na konferencji prasowej, że Waszyngton będzie kontynuował kampanię maksymalnej presji na Iran, aby zdławić zdolności tego kraju do eksportu ropy.W poniedziałek anonimowe źródła w Waszyngtonie poinformowały agencję Reutera, że jest mało prawdopodobne, by Stany Zjednoczone posłuchały apelu Chin o złagodzenie sankcji wobec Iranu w obliczu pandemii koronawirusa.
Sekretarz stanu USA wezwał Teheran do uwolnienia więzionych przez Iran Amerykanów. Miałby to być humanitarny gest w związku z trudną sytuacją wywołaną pandemią. Oficjalnie w Iranie zanotowano ponad 16 tys. przypadków zarażenia koronawirusem i prawie tysiąc zgonów.
CZYTAJ TAKŻE: Iran: Co najmniej 13 dygnitarzy państwowych nie żyje, 11 jest zakażonych koronawirusem
Pod koniec lutego Pompeo twierdził, że USA zaoferowały Iranowi pomoc w walce z pandemią koronawirusa. W jej ramach zniesiono sankcje związane z wymianą środków, które pomagają zwalczać zachorowania .
