Emerytura Donalda Tuska będzie naprawdę pokaźna. Były premier, który kończy właśnie urzędowanie jako przewodniczący rady Unii Europejskiej, ma zagwarantowane tak wysokie świadczenie, że jest ono wprost nie do wyobrażenia.
Emerytura dla wielu Polaków jest czasem zakończenia pracy zawodowej i zmagania się z problemami finansowymi z powodu małego świadczenia przyznawanego przez państwo. Takich problemów nie będzie miał jednak Donald Tusk, który w wieku 65 lat będzie uprawniony do pobierania emerytury przysługującej mu z racji pełnienia funkcji przewodniczącego rady Unii Europejskie. Te pieniądze są wprost niewyobrażalne.
Emerytura szczęśliwym czasem dla Donalda Tuska. Takich pieniędzy nie dostaje w Polsce prawie nikt
Według ustaleń medialnych, były przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej będzie mógł liczyć na pokaźną kwotę wynoszącą około 30 tysięcy złotych. Wszystko przez to, że Tusk dotrwał do końca drugiej kadencji na swoim zaszczytnym stanowisku, przez co brukselscy urzędnicy będą wypłacać mu co miesiąc około 21 tysięcy złotych. Doliczając do tego krajową emeryturę premiera, która wynosi 9 tysięcy złotych, mamy okrągłą sumę, która może wprawiać w osłupienie.
Jak się okazuje, Tusk będzie jedną z 12 osób w Polsce, które mogą liczyć na emeryturę przekraczającą 15 tysięcy złotych. Dysproporcja między najniższą, przyznawaną w kraju emeryturą, wynoszącą 4 grosze, a miesięcznym świadczeniem Tuska, jest dobitnie odczuwalna.
Tusk może nie przestawać zarobkować
To, że Donald Tusk będzie miał zapewnioną tak dużą emeryturę, nie oznacza wcale, że musi przestać zarabiać pieniądze. Dużo mówi się o powrocie byłego premiera w kontekście wyborów prezydenckich w 2019 roku, a także propozycjach z partii zasiadających w Parlamencie Europejskim, które widziałyby Tuska w roli swojego przewodniczącego.
Nawet jeśli są to tylko plotki i Tusk osiądzie na emeryturze, to na osłodę dostanie jeszcze dużą odprawę od Unii Europejskiej, która ma wynieść równowartość 1,4 miliona złotych. Wszystkie te informacje pokazują, że z pewnością nie zabraknie mu pieniędzy na odpoczynek i prowadzenie spokojnego życia.
MATEUSZ WYSOKIŃSKI
