Porażająca wiadomość o urodzonych wczoraj pięcioraczkach w Polsacie. Jest bardzo źle, trwa dramatyczna walka

o urodzonych pięcioraczkach

Polsat przekazał właśnie niepokojące informacje o stanie zdrowia narodzonych niedawno pięcioraczków. Jest źle, lekarze walczą o ich życie. To najgorsze wiadomości dla świeżo upieczonych rodziców.

Polsat podał właśnie złe wiadomości. Chodzi o stan zdrowia nowonarodzonych pięcioraczków. Maluchy, które przyszły na świat w Bytomiu, są skrajnymi wcześniakami. To właśnie zbyt wczesne urodzenie powoduje problemy ze zdrowiem. Maleństwa mogą nawet nie przeżyć.

Dzieci, czterej chłopcy i jedna dziewczynka, urodziły się we wtorek rano w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Bytomiu. Było to spore wydarzenie – o ich przyjściu na świat poinformowała na Twitterze sama minister zdrowia, Bożena Borys-Szopa. Informacja o wyjątkowych narodzinach szybko obiegła media. Niestety, teraz pojawiły się nowe, niepokojące wiadomości. Stan zdrowia dzieci nie jest dobry i wymagają one teraz szczególnej opieki lekarzy.

Główną przyczyną problemów jest skrajne wcześniactwo. Poród nastąpił bowiem już na przełomie 24. i 25. tygodnia ciąży. Drugim problemem jest, jak to często bywa w przypadku ciąż mnogich, niska wagi noworodków.

– Stan dzieci z powodu skrajnego wcześniactwa jest ciężki. Ze względu na powagę sytuacji prosimy dziennikarzy, żeby w ciągu najbliższych trzech tygodni nas nie odwiedzać i nie monitować – poinformowała w środę Krystyna Nickel-Łukomska, zastępczyni dyrektora ds. lecznictwa.

Dzieci, które nazywają się Marcelina, Marcin, Filip, Oliwier i Szymon, znajdują się teraz pod ścisłą opieką lekarzy. Podobny przypadek miał miejsce kilka miesięcy temu, gdy w Krakowie urodziły się sześcioraczki. Wówczas ciąża zakończyła się 11 tygodni przed terminem. Maluchy po urodzeniu trafiły pod kontrolę lekarzy, jedno z dzieci zostało podłączone do respiratora.

PIKIO.PL

Więcej postów