Andrzej Duda wywołał sporo kontrowersji nie stawiając się w Warszawie, gdzie rolnicy zorganizowali wielki protest. Od razu pojawiły się pytania dotyczące tego, gdzie w tym czasie przebywał. Jego rzecznik podawał dosyć wymijające odpowiedzi, ale dziennikarze przeprowadzili swoje śledztwo. Okazało się, że prezydent najprawdopodobniej miał wypadek i będzie potrzebował rehabilitacji. Andrzej Duda od samego rana znalazł się na ustach większości Polaków. Wszystko za sprawą jego tajemniczego zniknięcia, którego nie potrafi wytłumaczyć nawet najbardziej wtajemniczony w życie prezydenta rzecznik kancelarii. W obliczu takiej bierności ze strony kancelarii, media postanowiły same sprawdzić, gdzie znajduje się teraz Andrzej Duda. Najnowsze informacje sugerują, że prezydent uległ wypadkowi i dlatego nie może występować publicznie.
Andrzej Duda uległ wypadkowi? Niepokojące doniesienia w sprawie zniknięcia prezydenta
Błażej Spychalski gościł w porannej rozmowie politycznej na antenie radia RMF FM. Rzecznik prezydenta został wprost zapytany o to, dlaczego Andrzej Duda nie znalazł czasu na spotkanie z protestującymi rolnikami. W pierwszej chwili tłumaczył to innymi obowiązkami głowy państwa. – Napięty kalendarz był powodem, dla którego prezydent Andrzej Duda nie spotkał się z protestującymi wczoraj rolnikami. Proszę pamiętać, że informacja o tym, że protestujący będą chcieli się spotkać z panem prezydentem pojawiła się zdaje się dzień czy dwa dni wcześniej – powiedział. Demonstracja odbyła się wprost pod Pałacem Prezydenckim i to właśnie PAD był jej głównym adresatem. Rolnicy jednak nie zastali go na miejscu, a na spotkanie wyszli im doradcy prezydenta.
Według doniesień Faktu, powód nieobecności Andrzeja Dudy jest zupełnie inny, niż ten, który przedstawił Błażej Spychalski. Najnowsze informacje mówią o tym, że prezydent znajduje się w rezydencji w Wiśle. Nie oddaje się tam jednak urlopowemu wypoczynkowi, a dochodzi do siebie po domniemanym wypadku. Do zajścia, które przyczyniło się do kontuzji nogi, doszło najprawdopodobniej podczas zjazdu narciarskiego. Prezydent przed kilkoma dniami udał się w polskie góry, gdzie oczywiście nie omieszkał oddać się białemu szaleństwu na nartach, podczas którego uległ wypadkowi. Na ten moment nie wiadomo nic więcej poza tym, że teraz PAD musi poddać się rehabilitacji.
żółta kartka