Szydło OSZUKAŁA miliony Polaków. Są dowody w głośnej sprawie

Szydło OSZUKAŁA Polaków

Beata Szydło ponownie znalazła się w centrum niemałego zamieszania. Kiedy media ogłosiły, że podejrzany o szpiegostwo na rzecz Chin Piotr D. współpracował z kancelarią polityk, ta stanowczo zaprzeczyła podobnym doniesieniom. Najnowsze informacje w sprawie rzucają jednak na nią całkowicie nowe światło, sugerując kłamstwo działaczki. Ujawniono dowody na to, że Beata Szydło oszukała miliony Polaków, kiedy wystosowała swoje oświadczenie o braku jakichkolwiek powiązań z oskarżonym.  Beata Szydło co jakiś czas staje się bohaterką kolejnych medialnych afer. Jedną z najgłośniejszych z nich jest prawdopodobnie sytuacja związana z zatrzymaniem dwóch mężczyzn, czyli byłego oficera Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz dyrektora sprzedaży Huawei na Polskę, którzy są podejrzani o szpiegostwo na rzecz Chin.

Beata Szydło okłamała miliony Polaków

Kiedy obywatele zaczęli interesować się kontrowersyjną sprawą, pojawiły się szczegółowe pytania o przeszłość pierwszego z wymienionych. Jak informowały media, Piotr D. miał bowiem współpracować z KPRM, kiedy funkcję prezesa Rady Ministrów pełniła Beata Szydło. Sama polityk szybko zaprzeczyła prawdziwości podobnych doniesień, używając dość agresywnego, stanowczego tonu.

– Przecinam medialne sensacje – zatrzymany nie był konsultantentem u Szydło! Nie doradzał Szydło i nie pracował dla Szydło. Był natomiast przedstawicielem UKE w zespole przygotowującym wizytę Papieża Franciszka podczas ŚDM. Takie tytuły to manipulacja – napisała polityk na swym koncie na Twitterze, udostępniając traktujący o sprawie artykuł.

Ujawniono niespodziewane dowody zaprzeczyły słowom Beaty Szydło

Niespodziewanie do mediów trafiło jednak oświadczenie Kancelarii Rady Ministrów, opublikowane przez RMF FM. Wcześniej reporter medium dotarł bowiem do informacji, według których D. należał do grupy pracującej przy KPRM nad odpowiednim zabezpieczeniem Światowych Dni Młodzieży w Polsce. Przedstawiciele instytucji postawili sprawę w całkowicie nowym świetle, rzucając cień na wcześniejsze stanowisko Beaty Szydło.

– Osoba, której dotyczy poniższe zapytanie, to ówczesny dyrektor Departamentu Kontroli Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Podobnie jak przedstawiciele innych tego typu instytucji współpracował w ramach tzw. grupy eksperckiej utworzonej w związku z przygotowaniem wizyty Jego Świątobliwości Papieża Franciszka w Polsce w 2016 roku. O fakcie jego udziału w pracach grupy poinformowano Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Współpraca ta była realizowana nieodpłatnie – napisano w oświadczeniu. – Działania grupy dotyczyły spraw z zakresu bezpieczeństwa i porządku publicznego, a zatem osoby wchodzące w jej skład dysponowały stosownymi poświadczeniami, wynikającymi nie z ich pracy na rzecz Zespołu do spraw przygotowania wizyty Jego Świątobliwości Papieża Franciszka w Rzeczypospolitej Polskiej w 2016 r. oraz wsparcia organizacji Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, ale z obowiązków zawodowych na rzecz innych instytucji publicznych – dodano oficjalnie.

PIKIO.PL

Więcej postów