Śmierć Pawła Adamowicza wstrząsnęła dzisiaj całym krajem. Nie ma wątpliwości co do tego, że jej echa jeszcze przez długi czas będą obecne w życiu publicznym. Nie do uniknięcia jest również jej wpływ na scenę polityczną. Najlepiej wie o tym Jarosław Kaczyński, który zdążył już zwołać pilne spotkanie na Nowogrodzkiej. W siedzibie PiS zapadają decyzje o dalszym postępowaniu w obliczu wielkiej tragedii. Jarosław Kaczyński złożył dzisiaj za pośrednictwem Beaty Mazurek najszczersze kondolencje dla rodziny i najbliższych Pawła Adamowicza. Prezes Prawa i Sprawiedliwości, podobnie jak wszyscy najważniejsi politycy, jest wstrząśnięty zaistniałą sytuacją. Chociaż rodzina zamordowanego prezydenta Gdańska prosi o niewciąganie jego śmierci do politycznych rozgrywek, to większość obserwatorów nie ma wątpliwości, że stanie się to prędzej czy później. Wątpliwości co do tego nie ma Jarosław Kaczyński, który zarządził pilne spotkanie w siedzibie PiS.
Jarosław Kaczyński zwołuje pilne zebranie. Najważniejsi politycy przyjechali do prezesa
Andrzej Duda jako pierwszy postanowił zwołać spotkanie z przedstawicielami najważniejszych ugrupowań politycznych. Zgromadzeni dyskutowali na temat planowanego na jutro marszu. PAD zadecydował ostatecznie, że pochód nie zostanie zorganizowany ze względu na uszanowanie zdania rodziny zamordowanego Pawła Adamowicza. Spotkanie w Pałacu Prezydenckim u Andrzeja Dudy nie było jedyną ważną naradą na szczycie zwołaną w związku ze śmiercią Pawła Adamowicza. Fakt donosi o pilnym spotkaniu, które zostało zwołane przez Jarosława Kaczyńskiego. W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się wszystkie osobistości powiązane z sytuacją, która nastała po morderstwie włodarza Gdańska. Przy Nowogrodzkiej stawili się: prokurator generalny Zbigniew Ziobro, minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński oraz koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Zwierzchnicy prokuratury, policji i służb specjalnych mieli rozmawiać z prezesem Jarosławem Kaczyńskim o sprawach dotyczących codziennego bezpieczeństwa Polaków i tego, jaką strategię działania przybrać na kolejne tygodnie. Według Faktu, Jarosław Kaczyński ma świadomość, że morderstwo prezydenta Gdańska może doprowadzić do eskalacji konfliktu między Polakami. Wiele osób zarzuca, że atak na Adamowicza jest pokłosiem narracji, jaką Prawo i Sprawiedliwość stosuje praktycznie od samego początku obecnej kadencji parlamentu. Dodatkowo miała zostać poruszona kwestia zabezpieczenia wczorajszej imprezy. Jarosław Kaczyński chciał dowiedzieć się, czy służby zrobiły wszystko, aby nie dopuścić do tragedii, która wstrząsnęła całym krajem.