Jan Paweł II zawsze będzie miał miejsce w sercach milionów wiernych na całym świecie. Jego pontyfikat stał się dla wielu osób wyznacznikiem tego, jak powinna żyć i działać głowa Kościoła. Papież Polak przeżył w swoim życiu wiele pięknych historii, ale są też takie, o których nie mówi się głośno. Jan Paweł II całe swoje życie poświęcił Bogu i zrobił to z pełną świadomością wyrzeczeń, jakie niesie obranie takiej ścieżki. Jednak jeszcze bardziej świadom był obowiązków, które musi wypełniać jako kapłan. Ojciec Święty wielokrotnie musiał przystępować do czynności zarezerwowanych tylko dla wybranej grupy duchownej. Wierni woleliby nie uczestniczyć w tego rodzaju sytuacjach.
Jan Paweł II – o tym się głośno nie mówiło
Papież Polak musiał w swojej posłudze kapłańskiej wypełniać obowiązki, które większość osób kojarzy jedynie z horrorami. Mowa o egzorcyzmach, w których uczestniczył Jan Paweł II. Okazuje się, że pierwsza taka okoliczność przydarzyła się tuż po objęciu funkcji głowy Kościoła. – Pierwszy przypadek miał miejsce jeszcze na początku pontyfikatu, kiedy biskup włoskiego Spoleto, nie mogąc wypędzić demona z dziewczyny, pojechał z nią do papieża. Modlitwy Jana Pawła II okazały się skuteczne – powiedział Grzegorz Polak, kierownik działu merytorycznego Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w rozmowie z Wirtualną Polską. Ojciec Święty udał się do pomieszczenia, w którym zastał dziewczynę rzucającą się po podłodze. Jan Paweł II rozpoczął modlitwę nad krzyczącą opętaną. Po jakimś czasie przestał się modlić i powiedział do niej, że następnego dnia odprawi mszę w jej intencji. Zaraz po jego słowach atak się zakończył. Dziewczyna wstała z ziemi i tylko zapytała o to, co się stało.
Doktor Dominika Żukowska-Gardzińska z Centrum Myśli Jana Pawła II stwierdza, że odprawianie egzorcyzmów przez papieża jest czymś naturalnym, chociaż nie mówi się o tym głośno. – Tym bardziej, że według uroczystego rytuału egzorcyzmów może dokonywać tylko biskup i wyznaczeni przez niego prezbiterzy – tłumaczy. Doktor upatruje co najmniej kilka przyczyn tego, dlaczego nie mówi się głośno o wypędzeniach demonów, w których uczestniczył Jan Paweł II. – Kultura popularna, szczególnie filmowe wyobrażenia egzorcyzmu, nie pomagają w budowaniu zasadniczego przekazu, jaki jest cel tego działania. A jest nim wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu. Tym bardziej więc, ze względu na ich charakter i przebieg, egzorcyzmów nie sprawuje się publicznie. To także powinno wyjaśniać, dlaczego egzorcyzmy wypowiadane przez Jana Pawła II nie były tematem publicznym i nagłośnionym – stwierdza Dominika Żukowska-Gardzińska.
