Mam Talent – jeden z uczestników programu jest w bardzo ciężkim stanie. Miał koszmarny wypadek. Jeszcze nie tak dawno wszystko było w porządku, każdy fan programu mógł podziwiać jego zdolności. Teraz leży w szpitalu, a lekarze robią co w ich mocy. Mam Talent to show, które gromadzi wiele utalentowanych osób. Miliony polaków oglądają ten program, aby zobaczyć, jakimi talentami obdarzeni są uczestnicy. Jedni śpiewają, inni grają na instrumentach, a jeszcze inni pokazują, że nie ma rzeczy niemożliwych. Od lat możemy oglądać program na antenie stacji TVN. Wiele gwiazd, które tam wystąpiły, zrobiły karierę. Nie każdy to jednak wykorzystał, ale o wielu będziemy pamiętać przez kolejne lata. Niestety, jedna z gwiazd miała bardzo poważny wypadek. W ciężkim stanie znajduje się w szpitalu. Chodzi o Patryka Niekłania. Dostał się do programu, robiąc pokazy akrobatyczne. Agustin Egurola był tak zachwycony, że wcisnął złoty przycisk i Patryk dostał szansę, aby powalczyć o finał. Ostatecznie zajął trzecie miejsce, ale fani dalej są zachwyceni jego występem i nie wyobrażają sobie, że jeszcze o nim nie usłyszą.
Patryk wracał do swoich rodzinnych Starachowic. Niestety, na drodze wojewódzkiej numer 631 pod Warszawą wpadł w poślizg i jego auto uderzyło w drzewo, które stało przy drodze. Z doniesień medialnych wynika, że strażacy musieli się mocno natrudzić, aby wydobyć poszkodowanego z samochodu.
Mam Talent – uczestnik miał okropny wypadek
Informator serwisu „echodnia.eu” o tym dramatycznym wypadku mówi tak: – Wyglądało to bardzo poważnie. Trzeba było wycinać kierowcę, bo auto uderzyło w drzewo od jego strony. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik, a kierownica się oderwała. Myślę, że jego atletyczna budowa ciała uchroniła go od poważniejszych uszkodzeń. Najprawdopodobniej wracał z Warszawy z finału Mam talent, miał w pojeździe obręcz, z którą występował – powiedział informator.
Lekarze poinformowali, że jego stan jest ciężki, ale ustabilizował się. Robią wszystko, co w ich mocy, by było lepiej. Jest przy nim najbliższa rodzina oraz żona wraz z córeczką, która niedawno się urodziła. Wspierają ich wszyscy fani oraz jeden z prowadzących program Szymon Hołownia. Na Facebooku napisał tak: – Mam nadzieję, że szybko wróci do siebie, no i do żony, i do tego cudownego 7-tygodniowego Maleństwa, które kibicowało mu w sobotę… – napisał Hołownia.
