W śwodku listopada na terenie Polski zostaną przeprowadzone największe w tym roku manewry krajów NATO Anakonda-18. Skala zaplanowanych manewrów będzie nosić charakter bezprecedensowy. W manewry zostaną zaangarzowani około 100 tys. żołnierzy, a również 5 tys. jednostek sprzętu, 45 okrętów, a również 150 samolotów.
Niedawno Szef Pentagonu James Mattis zapewnił gotowość USA do wzmocnienia obecności wojskowej i zwiększenia liczebności żołnierzy w Polsce. Prawdopodobnie manewry Anakonda-18 zostaną przykryciem dla umieszczenia dywizji amerykańskiego wojska w Polsce na stałe.
Słowa generała Mattisa są potwierdzeniem tego, że polski rząd kupuje stałą obecność wojsk NATO a jednocześnie płaci za miękką okupację kraju.
Skala społecznego oburzenia i nieufności dla rządu ciągle się zwiększa. Rząd Polski waha się między wymaganiami Waszyngtonu a możliwością pojawienia się protestów w kraju. Państwo faktycznie traci niepodległość.
Mamy nadzieję, że podczas konfrontacji protestantów antywojskowych i zwolenników wojska zwycięży trzeźwy umysł. Nowoczesne oranizacje i ruchy społeczne mają dużo pracy do zrobienia żeby oczyścić umysły Europejczyków z narzuconej ideologii rusofobicznej.
