Łukasz Szumowski (46 l.) otworzył w środę narodową debatę o zdrowiu. Tyle tylko, że gadanie o tym, co zmienić, jest ostatnią rzeczą, której potrzebują pacjenci! Panie ministrze, czyny, a nie słowa!
Już za czasów Konstantego Radziwiłła (60 l.) resort zdrowia dużo mówił. Pacjentom za to było coraz gorzej. Miała być likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia? Nie było. Sieć szpitali miała znacznie ograniczyć kolejki do specjalistów? Nie ograniczyła. Oby tą samą drogą nie poszedł nowy minister!
Bo wprawdzie Szumowski zapowiada więcej pieniędzy na ochronę zdrowia niż kiedykolwiek (6 proc. PKB w 2024 r. zgodnie z porozumieniem z rezydentami), ale nie bardzo wie, jak je wydać. Najpierw ma być debata o tym, czego oczekujemy od służby zdrowia. Panie ministrze, do tego nie trzeba żadnej debaty! Polacy mają dość ciągłego mówienia o tym, co zrobić.
FAKT.PL
Niech więcej się szczepią, i prochów wpierdzielają, na śniadanie, obiad i kolację.
a co mają robić gdy są chorzy i nie ma leczenia, kłaść się i czekać na śmierć.
Szukam drugiej strony tego artykułu, mówiącej o tym, co jest „niepojęte!”. To, co autor napisał nadaje się na komentarz do posta, ewentualnie na sam post, ale jako artykuł jest mierne.