Wygląda na to, że nowa wojna może wkrótce wybuchnąć między Ukrainą a separatystycznymi republikami Donbasu.
Być może teraz również patrzymy na „spokój przed burzą” w Syrii.
Kolejny atak chemiczny –zrobiony pod fałszywą flagą – za który jest ponownie obwiniany rząd syryjski (oni nigdy nie meczą się tym scenariuszem?).
A Rex Tillerson już oskarża Rosję o „ostateczną odpowiedzialność” za ów atak..
„…Ktokolwiek przeprowadził te ataki, Rosja ostatecznie ponosi odpowiedzialność za ofiary w East Ghouta i za niezliczonych innych Syryjczyków, którzy są atakowani za pomocą broni chemicznej, ponieważ Rosja zaangażowała się w Syrii..” – powiedział Tillerson.
Więc wszystko, co trzeba zrobić, to mieć strój terrorysty w Syrii, który potem przeprowadza atak chemiczny, a Rosja automatycznie musi ponosić winę.
Tymczasem Stany Zjednoczone „zdecydowanie odrzuciły” rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, wprowadzoną przez Rosję, i postawiły sobie za cel powołanie międzynarodowego organu, któremu powierzono zadanie prowadzenia dochodzeń w sprawie syryjskich ataków chemicznych „w przejrzysty i wiarygodny sposób”.
Jeśli chodzi o nową ustawę przyjętą przez ukraiński parlament – znaną jako „Ustawa o reintegracji Donbasu” – zamieszczono poniżej film, i o tym można dowiedzieć się również w tym artykule.
Mamy więc DWA POTENCJALNE teatry wojenne, z napięciami przekraczającymi normalną średnia w każdej z nich. WARTO zwrócić uwagę na WSPÓLNY MIANOWNIK: USA dostarczają śmiercionośną broń partiom zarówno w rządzie na Ukrainie, jak i Kurdom w Syrii!!!
Za każdym razem, gdy świat wydaje się być na krawędzi wojny, Putinowi w jakiś sposób, udaje się rozładować sytuację, wykonując zręczny manewr dyplomatyczny, jak miało to miejsce po poprzednim ataku chemicznym we wschodniej Ghule w 2013 roku.Może będzie w stanie ponownie osiągnąć coś podobnego. W przeciwnym razie możemy wejść w trudne czasy.
WOLNA-POLSKA.PL
