Czy Antoni Macierewicz (69 l.) jeszcze w styczniu straci stołek ministra obrony narodowej? Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń, za takim rozwiązaniem lobbuje Andrzej Duda (45 l.). Ostatnie słowo należy jednak do Jarosława Kaczyńskiego (68 l.). W tle są rozgrywki personalne i walka o wpływy w armii między pałacem a resortem obrony.
W środę premier Mateusz Morawiecki (49 l.) zadeklarował, że zaraz po święcie Trzech Króli przedstawi zmiany w składzie rządu. Czy swojego losu może być pewny Antoni Macierewicz? Szef MON to jeden z najbardziej nielubianych ministrów – w ostatnim sondażu Kantar Millward Brown SA dla Faktów TVN aż 59 proc. badanych uważa, że Macierewicz powinien zostać zdymisjonowany. Nie przepada też za nim prezydent. Od wielu miesięcy toczy się między nimi wojna o kształt polskiej armii. Ich wzajemna niechęć miała się też ujawnić podczas niedawnej wizyty Dudy w Kuwejcie.
– Wygląda na to, że Macierewicz chciał zablokować nasz wylot do Kuwejtu na wigilię z polskimi żołnierzami. Dużo nie brakowało, a do Kuwejtu nie polecieliby funkcjonariusze BOR, by przygotować wizytę. MON nie chciało dać innego samolotu, kiedy okazało się, że hercules jest zepsuty – opowiada nam osoba z otoczenia głowy państwa. Do wizyty jednak doszło, o czym pisaliśmy w „SE”, ale całe zamieszanie na pewno nie pomogło napiętym stosunkom między prezydentem i szefem MON. – Dymisja Macierewicza to jednak nic pewnego. Wygląda na to, że prezes woli kontrolować konflikt prezydenta z szefem MON, niż sam zostać wrogiem Macierewicza – mówi nam ważny polityk PiS.
SE.PL
